„Nie ma na świecie takiego drugiego kraju, gdzie by Boże Narodzenie tak wrosło w historię i było przeżywane z tak wielką dawką uczucia, jak w naszej Ojczyźnie. Boże Narodzenie to święto miłości, święto przebaczenia. Wieczór wigilijny potrafi często skruszyć serca najbardziej zatwardziałe w nienawiści.” – zanotował w swoich zapiskach ksiądz Jerzy Popiełuszko. Szczególnie on ma prawo powiedzieć nam, jaki jest sens tych najpiękniejszych, najbardziej polskich świąt.
Potrzeba nam tego wieczoru i doświadczenia Tajemnicy Bożego Narodzenia – również po to, by w czasach pogardy i zniewolenia nie zatracić człowieczeństwa i wiary w zwycięstwo. Z tej Tajemnicy czerpiemy siłę, nawet wówczas, gdy doświadczają nas ciężary, które trudno podźwignąć.
Nie trzeba wiele. Jak przypominał ksiądz Jerzy - „W wieczór Bożego Narodzenia wystarczyłoby podać sobie nawzajem dłonie, spojrzeć głęboko w oczy, ogarnąć uczuciem miłości siebie nawzajem. Zobaczyć łzy cierpiących. W myśli przytulić do serca niewinnie prześladowanych, ich rodziny. Przytulić do serca dzieci osierocone, żony owdowiałe przedwcześnie. Zaśpiewać kolędę. I to by wystarczyło.”
Chciałbym życzyć wszystkim – znanym i nieznanym Przyjaciołom odwiedzającym ten blog, byśmy na przekór czasom hańby potrafili dokonywać tych rzeczy „niewielkich”: czynić dobro, gdy wokół sieją nienawiść, mówić prawdę, gdy wokół milczą i przebaczać, gdy inni tego nie potrafią.
Błogosławionych Świąt i Szczęśliwego Nowego -2012 Roku.
Aleksander Ścios
Na szczęście, na zdrowie z Bożym Narodzeniem.
OdpowiedzUsuńI na wzajem! Dziękuję za pana blog - jest jednym z najlepszych w polskim internecie.
OdpowiedzUsuńMontreal pozdrawia w ten Bozonarodzeniowy dzien.
OdpowiedzUsuńWspanialych Swiat Bozego Narodzeni a i Dosiego Roku 2012.
OdpowiedzUsuńDziekuje za informacje przekazywane nam.
Prawdziwe przebaczenia nie dostrzega dookoła hańby bo jej nie ma, prawdziwa miłość wyklucza nienawiść wyczuwaną od innych, prawdziwe dobro jest ponad spiskowanie innych i nie wspomina o nim. Autor życzeń jednak nie osiągnął tego stanu i żyje w świecie dzielenia ludzi na tych dobrych miłjących (w tym On sam) i tą całą złą, spiskującą resxtę. Nie na tym polega prawdziwe dobro i miłość, a czego naprawdę życzę Jemu i wszystkim na tej Ziemi. Amen. Piotr
OdpowiedzUsuńJeśli hańba byłaby fikcją, a niejawne działania wrogów zawsze godne byłyby pominięcia milczeniem - to mój poprzednik ma 100%-tową rację.
OdpowiedzUsuńJakiejkolwiek prawdy byśmy nie znali, MUR NIEPOROZUMIENIA między współbraćmi w wierze niczym dobrym nie jest, poczucie odrębności niczemu dobremu nie słuzy. Wyobcowaniu... a wtedy nie ma Jego Miłości.
Z całego serca jestem Panu wdzięczna za to co Pan robi na swoim blogu i też z głębi mojego serca życzę Panu -
OdpowiedzUsuńRadosnych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia! OBY PRZYSZŁY ROK odmienił nasze życie-wytrwałości w walce z TYM systemem-A jak zepsuty jest TEN system wiem osobiście-ROK w ŚPIĄCZCE- z winy TEGO systemu-SYSTEM zaoszczędził nie robiąc Mi TK głowy po wypadku samochodowym!!
do powyższego-napisała
OdpowiedzUsuńPAULA ZAWISZA-GRABSKA
Panie Aleksandrze jestem stalym czytelnikiem blogow i tekstow. Szacun i DOSIEGO ROKU!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję Państwu za odwiedziny i świąteczne życzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aleksander Ścios