O,
Nocy Święta, tak oczekiwana, która na zawsze zjednoczyłaś
Boga i człowieka!
Na nowo zapalasz w nas nadzieję.
Wzbudzasz w nas pełen
zachwytu podziw. Zapewniasz nam triumf miłości nad nienawiścią,
życia
nad śmiercią.
Wszystkim, którzy odwiedzają mój blog – życzę
błogosławionych Świąt
Bożego Narodzenia, radości z przeżywania Tajemnicy betlejemskiej,
pokoju w sercu, ducha nadziei i światła
wiary.
Niech Boże Dziecię obdarza każdego łaskami i dobrem. Życzę
Państwu szczęśliwych chwil w
rodzinnym gronie, we wspólnocie
bliskich, kochających
osób.
Nam wszystkim i naszej Ojczyźnie życzę,
by w ten czas Wyzwolenia, spełniły się słowa
Stanisława Wyspiańskiego -
„Byś zwiódł z wędrówki długiej mój naród do Wszechmocy! Byś dał,
co mają
inni, gdy przyjdziesz jako Dziecię
tej nocy Bożego
narodzenia.....
Daj
nam poczucie siły
i Polskę
daj nam żywą, by słowa się spełniły nad ziemią tą
szczęśliwą...
Drogi Panie Aleksandrze, Drodzy Przyjaciele odwiedzający ten blog i traktujący go jak miejsce wspólnej troski o Ojczyznę
OdpowiedzUsuńPozostaje mi przyłączyć się do pięknych życzeń Gospodarza by w zdrowiu i nadziei spełniły się nam w ten świąteczny czas marzenia wyrażone natchnieniem Poety
OK. Dla Wszystkich słowa jednej z najpiękniejszych kolęd: A nadzieja znów wstąpi w nas/Nieobecnych pojawią się cienie/Uwierzymy kolejny raz/W jeszcze jedno Boże Narodzenie/I choć przygasł świąteczny gwar/Bo zabrakło znów czyjegoś głosu/Przyjdź tu do nas i z nami trwaj/Wbrew tak zwanej ironii losu/ Przyjdź na świat/By wyrównać rachunki strat/Żeby zająć wśród nas/Puste miejsce przy stole/Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas/I zapomnieć,że są/Puste miejsca przy stole.
OdpowiedzUsuńSzanownemu Autorowi, Komentatorom i wszystkim Czytelnikom odwiedzającym to niezwykłe miejsce, jakim jest blog Aleksandra Ściosa, życzę rodzinnych, pogodnych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia.
OdpowiedzUsuńWierzę, że dzięki Dzieciątku, Książęciu Pokoju, które za chwilę się narodzi, będziemy mogli z nadzieją spoglądać w przyszłość, doczekamy Wolnej Ojczyzny.
Pozdrawiam najserdeczniej
Szanownemu Autorowi tego niezwyklego miejsca w sieci, Komentatorom, zycze zdrowych i pelnych milosci Swiat Bozego Narodzenia.
OdpowiedzUsuńSzanownemu Autorowi Bloga Bez Dekretu, Szanownym Komentatorom, przesyłam najlepsze życzenia, niech Narodzony Chrystus obdarza Państwa swoim błogosławieństwem. Aby przy wigilijnym stole zagościła dziś ciepła rodzinna atmosfera a Nowy Rok przyniósł pomyślność w najważniejszych sprawach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
WESOŁYCH ŚWIĄT!
OdpowiedzUsuńRadosnych, szczęśliwych świąt, drogi Panie Aleksandrze
i wszyscy mili Przyjaciele spotkani na jedynym na świecie
blogu. :-)
_____________________________________________
Marian Hemar "Całą noc padał śnieg"
Całą noc padał śnieg cichy, cichy, cichuteńki.
Przyszedł świt, a tu świat cały biały, bielusieńki,
jakby kto świata skroń gładził chłodem białej ręki
i powiedział szeptem doń: Nic się nie bój mój maleńki.
Niech cię głowa już nie boli, niech cię smutna myśl nie trapi,
bo od dziś, bo od dziś - pokój ludziom dobrej woli.
Otwórz oczy, znów się zbudź z mroków czarnej melancholii
i ptaszęcym głosem nuć - pokój ludziom dobrej woli.
W słońcu - patrz - skrzy się śnieg, szron na drzewach jak koronki.
Spoza gór, spoza rzek, spoza łąki i rozłąki,
spoza leśnych srebrnych cisz, jakby dzwony skądś dzwoniły
i mówiły światu: Słysz! Nic się nie bój świecie miły.
Niech cię głowa już nie boli, wszystkim żalom połóż kres,
dosyć trosk i dosyć łez - pokój ludziom dobrej woli...
Nową drogę zacznij stąd, już za tobą dni niedoli
Dzisiaj dzień Wesołych Świąt - pokój ludziom dobrej woli
Tak po cichu i powoli
białym śniegiem nuci mu...
choćby dziś, w tym jednym dniu
Pokój ludziom dobrej woli...
https://www.youtube.com/watch?v=2JWXju6ksDU
Śnieg musimy sobie wyobrazić – może jeszcze kiedyś spadnie? :-)
Panie Aleksandrze, Drodzy Państwo Komentatorzy i Czytelnicy:
OdpowiedzUsuńŻyczę Państwu i sobie Wiary w nasze wspólne przekonania i cele, Nadziei na Jak Najkrótszy Marsz (-: oraz Miłości, przede wszystkim w gronie najbliższych, dalej w gronie wszystkich podzielających nasz świat wartości, a na samym końcu mądrej miłości do całej reszty ;-).
Panie Aleksandrze i pozostali uczestnicy tego środowiska!
OdpowiedzUsuńPrzyjmijcie ode mnie mały prezent wirtualny.
Jest rok 2015, słucham w noc wigilijną tej pieśni:
https://www.youtube.com/watch?v=GXAEIPoxNew
i jestem porażony AKTUALNOŚCIĄ jej treści i przesłania, jakie ona niesie!
Rodacy kochani! To przesłanie mogliśmy usłyszeć już w 1992 roku i nie pozostawiło ono w naszych sercach większego śladu ostrzeżenia i refleksji. Po 23 latach przepowiednia tekstu Kaczmarskiego wypełnia się na naszych oczach...
Kto ma uszy, niechaj słucha, kto ma serce polskie, niechaj przejmie się tym obrazem narodowej degrengolady!
Krzysztof Borowiak
PS: Koniecznie - dla większej czytelności przesłania - słuchajcie tej pieśni śledząc jej tekst:
Jacek Kaczmarski
"Kantyczka z lotu ptaka"
Patrz mój dobrotliwy Boże
Na swój ulubiony ludek,
Jak wychodzi rano w zboże
Zginać harde karki z trudem.
Patrz, jak schyla się nad pracą,
Jak pokornie klęski znosi
I nie pyta - Po co? Za co?
Czasem o coś Cię poprosi:
- Ujmij trochę łaski nieba!
Daj spokoju w zamian, chleba!
Innym udziel swej miłości!
Nam - sprawiedliwości!
- Smuć się Chryste Panie w chmurze
Widząc jak się naród bawi,
Znowu chciałby być przedmurzem
I w pogańskiej krwi się pławić.
Dymią kuźnie i warsztaty,
Lecz nie pracą, a - skargami,
Że nie taka jak przed laty
Łaska Twoja nad hufcami:
- Siły grożą Ci nieczyste
Daj nam wsławić się o Chryste!
Kalwin, Litwin nam ubliża!
Dźwigniem ciężar Krzyża!
- Załam ręce Matko Boska;
Upadają obyczaje,
Nie pomogła modłom chłosta -
Młodzież w szranki ciała staje.
W nędzy gzi się krew gorąca
Bez sumienia, bez oddechu,
Po czym z własnych trzewi strząsa
Niedojrzały owoc grzechu.
- Co zbawienie nam, czy piekło!
Byle życie nie uciekło!
Jeszcze będzie czas umierać!
Żyjmy tu i teraz!
- Grzmijcie gniewem Wszyscy Święci!
Handel lud zalewa boży,
Obce kupce i klienci
W złote wabią go obroże.
Liczy chciwy Żyd i Niemiec
Dziś po ile polska czystość;
Kupi dusze, kupi ziemie
I zostawi pośmiewisko...
- Co nam hańba, gdy talary
Mają lepszy kurs od wiary!
Wymienimy na walutę
Honor i pokutę!
- Jeden naród, tyle kwestii!
Wszystkich na raz - nie wysłuchasz! -
Zadumali się Niebiescy
W imię Ojca, Syna, Ducha...
- Co nam hańba, gdy talary...
W dniu Bożego Narodzenia życzę Szanownemu Gospodarzowi tego bloga, a także zgromadzonym wokół niego ludziom dobrej woli, żeby światło betlejemskiego żłóbka, tak pięknie przedstawione na zamieszczonym tu obrazie, było niewyczerpanym źródłem siły duchowej, a Nowy Rok 2016 przyniósł wreszcie lepsze czasy dla naszej ziemskiej Ojczyzny.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń"Zróbcie mu miejsce, Pan idzie z nieba."
OdpowiedzUsuńOddajemy ci Jezu naszą rodzinę,
Nasz dom i wszystko co posiadamy,
Oddajemy nasze osobiste i rodzinne sprawy,
Twój pokój i błogosławieństwo
Niech pozostanie nad nami.
Gospodarzowi i Jego Gościom przesyłam serdeczne Życzenia świąteczne,
Błogosławieństwa i wszelkich łask Bożych w Nadchodzącym roku.
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia
Obibok na własny koszt
OdpowiedzUsuń
Składam świąteczno noworoczne życzenia zdrowia i wszelkiej pomyślności dla Szanownego Autora Bloga "Bez Dekretu". Dziękuję za rok lekcji formułowania mądrych myśli, pożytecznej dyscypliny i kształtowania patriotycznej postawy.
OdpowiedzUsuńOdwiedzającym to miejsce życzę wszystkiego najlepszego i dziękuję za ciekawe wypowiedzi.
Wszystkim Państwu serdecznie dziękuję za odwiedziny i świąteczne życzenia.
OdpowiedzUsuńNiech ta wyjątkowa atmosfera Nocy Bożego Narodzenia towarzyszy nam jak najdłużej.
Pozdrawiam serdecznie
Witam poświątecznie, Panie Aleksandrze :)
UsuńPańskie życzenie jest, niestety, niewykonalne. Jeśli atmosfera Nocy Bożego Narodzenia miałaby nam towarzyszyć jak najdłużej - niemożliwe stałyby się nowe wpisy Aleksandra Ściosa i nasze pod nimi komentarze. Pogodna atmosfera pada na twarz w konfrontacji z tym, co w międzyczasie nawyczyniało międzynarodowe i tenkrajowe lewactwo, tworząc wirtualne, ale bardzo agresywne grupy obalenia rządu i przywrócenia miłego status quo ante nadzorowanego przez zaufane towarzystwo tych co zawsze.
Nadmieniam, że przez kilka dni byłam (świadomie i dobrowolnie) odcięta od internetu oraz innych środków propagandowego przekazu i czułam się niemal błogo. Dzisiejszy piętnastominutowy "przelot przez portale" bezlitośnie strącił mnie na ziemię. :)
Mam wiele spostrzeżeń, ale ponieważ wszystkie są OT, zaczekam z nimi do nowego wpisu.
Nie mogę się jednak powstrzymać przed zasygnalizowaniem żałosnej bezradności "naszych elit" wobec lewackiej wścieklizny. Najlepszym przykładem będzie dzisiejsza "Glossa do Verhofstadta" prof. A. Nowaka -> http://wpolityce.pl/polityka/276375-glossa-do-verhofstadta-nie-moge-nazwac-tego-inaczej-anizeli-zacheta-do-wojny-domowej-w-polsce.
Pan profesor (choć używa uczonych "ą" i "ę") nie znajduje lepszego kontrargumentu na ujadanie belgijskiego chama niż wyświechtane: "a u was w Belgii to za króla Leopolda, Murzynów w Kongo niemal do nogi wybito!" .......
Za to do łez rozbawiły mnie kolejne "analizy" Mme S. -> http://telewizjarepublika.pl/staniszkis-wrocily-stare-pis-owskie-podzialy-fachowcy-moga-zaczac-odchodzic,27761.html
Przebudzenia mocy doznał też niezawodny red. Szułdrzyński. Tytuł: "Grabarze dobrej zmiany" - reszta jest bredzeniem.
http://www.rp.pl/Komentarze/312229898-Grabarze-dobrej-zmiany.html
Pozdrawiam serdecznie