Wyborcom Prawa i Sprawiedliwości życzę, by umieli
wymagać „więcej” od siebie i od tych, którzy mają ich reprezentować.
Politykom partii opozycyjnej życzę odwagi przed
długim marszem, ciężkiej pracy i ducha walki, kontrowersyjności w słowach i
czynach - tak wielkiej, by poplątała drogi do kompromisów.
Zacnym profesorom i ludziom nauki wspierającym
dziś polskie sprawy życzę zdolności do odrzucenia zabobonów, zwątpienia w
„mechanizmy demokracji”, wiary w moc słowa i prymat prawdy nad poprawnością.
Publicystom "wolnych" mediów, by stali
się głusi na przekaz propagandy, nauczyli mówić własnym głosem i zasmakowali w
autentycznej niezależności.
Blogerom i internautom, by umieli odsiewać plewy
od ziarna, nie ulegli głosom stada i potrafili spojrzeć na świat własnymi
oczami.
Puczymordom i małym demiurgom życzę, by stanęły im
w gardle „papawerdy zakrapiane
oblikatoryjnymi fąframi”, a na końcu swojej drogi zostali „starymi błaznami pełnymi fazdrygulstwa i
gnypalstwa”.
Funkcjonariuszom ośrodków propagandy (nazywanych
nie wiadomo dlaczego dziennikarzami), by każde kłamstwo i wyrządzona przez
nich podłość obróciły się przeciwko nim, sprowadziły na nich gniew i pogardę, a
ich życie zamieniły w piekło.
Rządowym artystom, tzw. celebrytom i samozwańczym
„autorytetom”, by utracili dary, których nie potrafili docenić, by pozbawiono
ich mowy, zabrano talent i pomieszano zmysły.
Piewcom "pojednania" polsko – rosyjskiego, by nie
musieli dłużej odczuwać tęsknoty i odnaleźli swoje miejsce na nieludzkiej
ziemi.
Wyborcom PO i apatrydom, by nikt się nad nimi nie
pochylał, niczego im nie tłumaczył i nie otwierał im drzwi.
Tym zaś, których „nawet nazywać nie warto” - by
się bali.
Ludziom dobrym życzę - by potrafili się dobrem
dzielić.
Prawym - by nigdy nie zmienili kierunku.
Uczciwym – by nie rezygnowali z bezcennego daru,
nawet, gdy dla innych jest głupotą.
Mądrym życzę pokory, a pokornym – hardości serca.
Odważnym – rozwagi, rozważnym zaś – krzty
szaleństwa.
Nam wszystkim – byśmy za rok mogli powiedzieć, że
przeżyliśmy ten czas godnie.
"Wyborcom PO i apatrydom, by nikt się nad nimi nie pochylał, niczego im nie tłumaczył i nie otwierał im drzwi"
OdpowiedzUsuńNo właśnie...
Tymczasem z uporem dziś już wyłącznie zastanawiającym trwają prace nad kolejną bitwą o duszę tzw "leminga".
Tymczasem tę zbiorowość trzeba zostawić samej sobie. Jest ukąszona i niezdolna do czegokolwiek tam bądź. Socjologowie opiszą kiedyś to zjawisko jako pokolenie TVN, czy szerzej: pokolenie medialnego trendu.
A to:
"Mądrym życzę pokory, a pokornym – hardości serca. "
Jest bardzo ładnie napisane.
Pozdrowienia,
MM
OdpowiedzUsuń:-)
Przepiękne życzenia, Sir!
Przy akapicie: Rządowym artystom, tzw. celebrytom i samozwańczym „autorytetom”, by utracili dary, których nie potrafili docenić, by pozbawiono ich mowy, zabrano talent i pomieszano zmysły. - zachichotałam, bo natychmiast sobie wyobraziłam paru takich - w kaftanach bezpieczeństwa, w dodatku na drzewach (jak Szwejkowi żołnierze bez dyscypliny*) wydających bezgłośne okrzyki na cześć.
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU, DROGI PANIE ALEKSANDRZE!
PS. Życzenia dla siebie też Pan napisał, proszę zgadnąć które? :)
Usuń* Ale w wojsku dyscyplina musi być, bo inaczej nikt by sobie z niczego nic nie robił. Nasz oberlejtnant Makovec mawiał nam nieraz: „Dyscyplina musi być, wy łby zakute, bo bez niej to byście łazili po drzewach jak te małpy, ale wojsko zrobi z was ludzi, wy trąby powietrzne!” A czy nie miał racji? Przedstawmy sobie park na przykład na Placu Karola, a na każdym drzewie taki żołnierz bez dyscypliny. Tego się zawsze najbardziej obawiałem. - KLIK
- -
Ojciec Narodu "III RP" byłbyż kolejną inkarnacją Oberlejtnanta Makovca?
Życzę zdrowia i pomyślności Autorowi !
UsuńOd pewnego czasu Pańskie artykuły są bardzo dla mnie ważne, chyba najważniejsze na tle dziennikarstwa patriotycznego. Czekam na kolejne i dziękuję za dotychczasowe.
Wszelkiej pomyślności i zdrowia w Nowym Roku dla pana Ściosa i tym dobrym, prawym,uczciwym, mądrym i odważnym, którzy tu zaglądają.
OdpowiedzUsuńW tym zakłamanym świecie ludzkich spraw, to miejsce jest dla mnie światłem w mrocznym tunelu.
Dariusz Nawara
Gospodarzowi bloga życzę, aby dożył dni w których ziarna prawdy które w nas zasiewa obrodziły stokrotnie a zmielone w żarnach czasu dały chleb którym karmić się będą Polacy budujący swą szczęśliwą ojczyznę - Polskę z cegieł prawdy spojonych ofiarnością i pracą na fundamentach swej wspaniałej historii.
OdpowiedzUsuńU progu Nowego Roku 2015 najlepsze życzenia dla Pana Aleksandra! Niech Panu nigdy nie brakuje sił i wytrwałości do niestrudzonej orki na polskim ugorze. Gutta cavat lapidem!
OdpowiedzUsuńŁadne słowa.
OdpowiedzUsuńDaj Boże.