tag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post6071082024171162873..comments2023-10-20T04:32:39.762+10:00Comments on Aleksander Ścios - Bez Dekretu: O KLUCZENIU I KUŁACZENIU Aleksander Ścioshttp://www.blogger.com/profile/11963751568959560790noreply@blogger.comBlogger18125tag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-6287820791465663012014-09-30T07:07:56.944+10:002014-09-30T07:07:56.944+10:00Moi Drodzy,
Jak na razie to Bóg i Archaniołowie:M...Moi Drodzy,<br /><br />Jak na razie to Bóg i Archaniołowie:Michał, Gabriel i Rafał dostrzegli Jego wielkie umiłowanie Boga i miłość do Polski w Gdańsku o @Obiboka na własny koszt, który pożegnała śp. Michała Stanisława de Zieleśkiewicztak, jak należało pożegnać Polskiego Patriotę kochającego Polskę i ludzi..<br />Dziś, 29.09.2014 roku przed Koronką i Mszy Świętej w gdańskim kościele Św. Brygidy dwukrotnie było wymieniane Imię Jego, wielkiego Patrioty i wiernego dekalogowi Polaka, który w każdym calu wypełnił testament swojej ciotki.<br /><br /><strong> Będziesz miłował Polskę pierwszą po Bogu miłością.<br />Będziesz Ją miłował więcej niż siebie samego.</strong><br /> - Zofia Kossak-Szczucka, ciotka śp. Michał Stanisław de Zieleśkiewicz.<br /><br />Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci.<br />Niech odpoczywa w wiecznym pokoju. <br />I niech Bóg da Mu nagrodę w niebie. <br />Amen.<br /><br />Obibok na własny koszt<br /><br />PS<br />Polecam mój wpis na Blogmedia24.pl:<br />http://blogmedia24.pl/node/69112<br />Onwk.<br />Obibok na własny koszthttps://www.blogger.com/profile/09127193580614351020noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-76243487537599928052014-09-28T08:54:53.270+10:002014-09-28T08:54:53.270+10:00Szanowny Panie Kazefie,
To bardzo smutna wiadomoś...Szanowny Panie Kazefie,<br /><br />To bardzo smutna wiadomość. Śp Michał Stanisław de Zieleśkiewicz był człowiekiem wielkiej wiedzy i pasji historycznej. Kochał Polskę.<br />Niech Bóg da Mu nagrodę w niebie. Aleksander Ścioshttps://www.blogger.com/profile/11963751568959560790noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-90205744535465614392014-09-28T07:08:50.739+10:002014-09-28T07:08:50.739+10:00Szanowni Państwo
do Domu Pana odszedł wspaniały C...Szanowni Państwo<br /><br />do Domu Pana odszedł wspaniały Człowiek, nasz Przyjaciel, bloger Michał Stanisław de Zieleśkiewicz.<br />W poniedziałek 29 września 2014 r. w święto Archaniołów: Michała, Gabriela i Rafała o godzinie 15.00, w kościele św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Koninie-Cukrowni odbędą się uroczystości pogrzebowe. <br />Szerzej:<br />http://blogmedia24.pl/node/69070kazefhttps://www.blogger.com/profile/02799550303126873639noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-81608312326388387392014-09-27T08:57:52.901+10:002014-09-27T08:57:52.901+10:00Dziękuję:)
Ma Pan rację. Wpolityce:,,Czy tak słaby...Dziękuję:)<br />Ma Pan rację. Wpolityce:,,Czy tak słaby rząd tak słabej premier ma szansę przetrwać do końca kadencji?'' i nikt nie próbuje analizować, dlaczego jest słaby. Jest słaby, ale silny siłą zewnętrzną. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06487228130715677888noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-56951061780310641792014-09-27T07:59:44.776+10:002014-09-27T07:59:44.776+10:00Dobry wieczór. Po pierwsze gratulacje: http://www....Dobry wieczór. Po pierwsze gratulacje: http://www.polskaksiegarnianarodowa.pl/pl/Zbrodnia-zalozycielska-III-RP/520,może nawet i podwójne http://www.radiownet.pl/publikacje/sumlinski-o-lobotomii-30#/publikacje/nowa-ksiazka-w-sumlinskiego-o-smierci-ks-popieluszki .Dzięki też za tłit do opinii prof.Chodakiewicza; b.ciekawy,szczególnie te parę rad do wdrożenia (choć z jedną z nich,dotyczącą stopniowania zamrożenia reżimowych finansów mam pewne wątpliwości: wszak to daje czas na ich wytransferowania poza zasięg; do wybiórczości takich sankcji,a raczej do ich stopniowania,nie mam obiekcji).Swoją drogą to prof.Chodakiewicz chyba przewidział rozwój sytuacji z izolacją internetu w Rosji przez putinowców; rada dotycząca wzmocnienia rosyjskojęzycznego przekazu satelitarnego jest ok. Jeszcze jako uzupełnienie do innego Pana tłitu dotyczącego kaliningradzkiego przekazu budowania "diabelskiego mostu",tym razem w Warszawie: http://www.wiadomosci.onet.pl/warszawa/ukraina-za-czerwona-linia-propagandowa-wystawa-na-konferencji-obwe-w-warszawie/-też bez żadnych protestów,zainteresowania naszych zawodowych portali.,polityków; przecież są na miejscu,w Warszawie,a takiej wystawy chyba nie da się ustawić,wg. mojej subiektywnej opinii, w 5 minut. To zaś stanowi kolejny przykład "ciągłości" po liftingu : od "roku Rosji w Polsce"/Programu2020',przez "mały ruch graniczny"/"bratnią pomoc" aż do obecnego przejęcie tzw.resortów siłowych przez środowisko belwederskie. Kapitalny ten ostatni akapit: opozycji pozostanie zbieranie ochłapów ze stołu tego,którego poniekąd uznali za "arbitra eleganckiej demokracji". Pozdrowienia.wsojtekhttps://www.blogger.com/profile/14523733652966029028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-9479710876460558962014-09-27T07:13:24.539+10:002014-09-27T07:13:24.539+10:00Beata Kuna,
Jedyne określenie pasujące do tego rz...Beata Kuna,<br /><br />Jedyne określenie pasujące do tego rządu, to bylejakość. Jest to rząd byle jaki, przy czym cecha ta nie jest bynajmniej przypadkowa. <br />Owa bylejakość, z jednej strony ma gwarantować, że rząd nie będzie przeszkadzał w realizacji projektów Belwederu, z drugiej zaś, ma przyciągać uwagę opozycji i tzw. naszych mediów. Brak jakiejkolwiek indywidualności w tym rządzie (osławiony Schetyna jest tylko pionkiem) oraz rażąca niekompetencja poszczególnych ministrów, to ważny czynnik propagandowy. <br />Na tym ma skupić się cała krytyka układu rządzącego. Pozwoli to wykreować Komorowskiego na wybitnego męża stanu i gwaranta naszego bezpieczeństwa. <br /><br />Pozdrawiam Panią <br />Aleksander Ścioshttps://www.blogger.com/profile/11963751568959560790noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-58445633849085240072014-09-27T05:41:01.595+10:002014-09-27T05:41:01.595+10:00Panie Aleksandrze, proszę wybaczyć, próbuję zrozum...Panie Aleksandrze, proszę wybaczyć, próbuję zrozumieć artykuł. Napisał Pan, że ,,chór publicystów i polityków PiS zapewnia nas o wyjątkowej słabości i ułomności tego rządu, '' i ,,Słaby i bezwolny rząd Kopacz, na którym skupia się cała energia marionetkowej opozycji,''.<br />Rozumiem, z całości artykułu, że ,,rząd'': nie jest słaby i jest słaby. Jest czymś. Brakuje mi tu określenia. Może tą marionetką w rękach osrodka trzymającego władzę, sowiecką władzę. Próbuję to jakoś nazwać, określic. Kiedyś po Smoleńsku całą nac się zastanawiałam jak nazwać ludzi, którzy mówią po polsku a działają przeciw niej. Dopiero po miesiącach dowiedziałam się ze funkcjonowało kiedys określenie POP - Pełniący Obowiązki Polaka. Wystarczą czasami trzy słowa, aby zedrzec tę zasłonę.<br /><br />Jesli chodzi o przyszłe wybory, zgadzam się z małą uwagą, że to bedzie wersja z pierwszego punktu. Obserwując wybory zafiksowałam się na opinii,ze wszystkie od 2010 były sfałszowane. Myślę, że tak bedzie i teraz. PiS przegra minimalnie. Władzy nie oddadzą. Jest to według mnie niemożliwe w sytuacji imperialnych ambicji Rosji. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06487228130715677888noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-84124381121231419462014-09-27T02:39:48.710+10:002014-09-27T02:39:48.710+10:00A. Ścios,
Szanowny Panie, niezbyt dobrą rzeczą jes...A. Ścios,<br />Szanowny Panie, niezbyt dobrą rzeczą jest i będzie, jeśli zamiast działania ograniczymy się tylko do gadania o działaniu, bo owe gadanie, nawet i najwyborniejsze nic sensownego nie da. A jak jeszcze będziemy się za byle co obruszać i strofować, to bezsens całkowity i klapa, czyli to co mamy od "25 lat Wolności". Szczery szacunek łączę,El Mojerohttps://www.blogger.com/profile/02480338177884193389noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-84660706809105114112014-09-27T02:24:53.141+10:002014-09-27T02:24:53.141+10:00Wojciech Miara,
PiS jest jaki jest, z braku laku i...Wojciech Miara,<br />PiS jest jaki jest, z braku laku itd. Ja czekam na rzeczywistą siłę antysystemową, a do niej potrzeba najpierw dobrych oficerów, za którymi my szeregowi moglibyśmy pójść, a nie tylko wiecznie siedzieć i czytać instrukcje czy regulaminy. <br />El Mojerohttps://www.blogger.com/profile/02480338177884193389noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-80693806620632987862014-09-26T22:02:43.009+10:002014-09-26T22:02:43.009+10:00Wojciech Miara,
Już dość dawno napisałem, że ta o...Wojciech Miara,<br /><br />Już dość dawno napisałem, że ta opozycja nie może wygrać wyborów parlamentarnych. Powód? Z leżących po jej stronie: brak woli walki, pasywność, elementarne błędy strategiczne oraz dotyczące oceny sytuacji, rezygnacja z walki o prezydenturę (wybory prezydenckie są przed parlamentarnymi), zależność od opinii medialnych terrorystów. <br />Myślę, że istnieją dwa, prawdopodobne scenariusze:<br />- PiS przegrywa wybory niewielkim stosunkiem głosów, np. 30,2 - 30,9 na rzecz PO - co pozwala opozycji formułować zarzuty o fałszerstwie i kreować się na "niemal zwycięzców";<br />- PiS wygrywa wybory stosunkiem np. 31,2 - 30,8 ( zaistniał błąd "ruskich serwerów") lecz nie jest w stanie stworzyć koalicji ani zbudować rządu. Inicjatywa przechodzi wówczas w ręce lokatora Belwederu, który powołuje premiera z PO i tworzy koalicję rządową z SLD. <br /><br />Co stanie się wtedy z PiS-em, niewiele mnie obchodzi. Ważne jest, co czeka Polaków. <br />Nie wykluczałbym również scenariusza, w którym władzę w PiS przejmują "młodzi celebryci" (wielkie apetyty mają Czarnecki i Hofman) i dryfuje ona wyraźnie w kierunku opozycji koncesjonowanej.<br /><br />Pozdrawiam Pana Aleksander Ścioshttps://www.blogger.com/profile/11963751568959560790noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-31504578934059097462014-09-26T21:33:20.840+10:002014-09-26T21:33:20.840+10:00El Mojero,
Pan wybaczy, ale na tym blogu nie prak...El Mojero,<br /><br />Pan wybaczy, ale na tym blogu nie praktykuję tłumaczenia "z polskiego na nasze". Udzieliłem Panu rzeczowej odpowiedzi i nie widzę potrzeby wyjaśniania spraw oczywistych. <br />Uwaga, jakobym nie rozumiał że "opozycja i związane z nią media najogólniej akceptują III RP a dążą tylko do nadania jej bardziej znośnego charakteru" dowodzi raczej nieznajomości moich tekstów niż jest sensownym argumentem. <br />Rozumiem, że istnieje wielka potrzeba kreowania różnych przywódców i autorytetów ( co prowadzi niekiedy do absurdalnych sytuacji), ale nie podzielam opinii, jakoby takie postulaty miały być kierowane do publicystów lub blogerów. Są wprawdzie "niepokorni" żurnaliści, którzy roszczą sobie ambicje małych demiurgów, proszę mnie jednak nie nakłaniać do takiej kompromitacji. <br />To jest zadanie dla polityków, którzy nie tylko chcą uchodzić za reprezentantów naszych interesów, ale też otrzymują za to sowite wynagrodzenie. Napisałem kiedyś na tt, że byłbym uprawniony do udzielania "dobrych rad" tylko wówczas,gdybym miał taki kredyt zaufania, jakim dysponują politycy PiS, a za owe "porady"otrzymywał podobną pensję. <br />Zwracam również uwagę, że tekstem "BEZ ZAMAZANIA" zakończyłem pewien rozdział w swojej publicystyce. Rozdział na tyle istotny, że dziś mogę pisać jedynie o marionetkowej opozycji. <br /><br />Pozdrawiam Aleksander Ścioshttps://www.blogger.com/profile/11963751568959560790noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-79998883974987550212014-09-26T06:44:13.616+10:002014-09-26T06:44:13.616+10:00El Mojero,
jeśli ludzie z prawicowego elektoratu ...El Mojero,<br /><br />jeśli ludzie z prawicowego elektoratu szukają już ewentualnych przywódców walki z reżimem wśród publicystów (co oczywiście nie jest wykluczone samo w sobie), to wyznacza poziom zaufania do PiSu i reszty prawicowej ligi. Szczerze mówiąc, sam liczę na jakiegoś innego, nowego demiurga, ale to są zbyt poważne sprawy, żeby komukolwiek imputować imperatyw wzięcia na siebie takiej odpowiedzialności.<br /><br />Tak mi się wydaje.<br /><br />pozdrawiam PanaAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/10831755791630054174noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-54768679253059194652014-09-26T06:37:15.475+10:002014-09-26T06:37:15.475+10:00A. Ścios,
nadrzędna rola tzw. specłużb w zarządza...A. Ścios,<br /><br />nadrzędna rola tzw. specłużb w zarządzaniu Polską jest już tak uderzająca, że stała się chyba widoczna i dla opozycji. Walka z kolejnymi ,,premierami" jest jednak po prostu wygodną formą trwania. Przegrana nie niesie realnego ryzyka. Można dalej trwać, byle nie było konkurencji po prawej stronie. <br /><br />Uderzenie w służby i ich przywódcę politycznego niosłoby ze sobą ryzyko rzeczywistych uderzeń odwetowych (chociaż podobnie do Pana sądzę, że wymiana taka mogłaby zostać wygrana przez dobrą opozycję, nie tylko bronisław Komorowski jest bowiem w tym środowisku ,,mocarzem umysłowym"). Proszę zwrócić uwagę na rządy piSu w sejmiku podkarpackim. Praktycznie nie słychać o realnych uderzeniach w miejscowe układy nomenklaturowo-gospodarcze, w tym te oparte o służby. Jestem pewien, że ilustruje to ogólnopolską tendencję w tej partii - do spokojnego wpsółżycia raczej, niż do ,,nuklearnej wymiany ciosów" (tak tzn. jej skutki urastają w głowach tych ludzi do wymiarów nuklearnych), która budzi niechęć i strach posłów PiSu (z wyjątkiem niewielkiej mniejszości). <br /><br />Jeśli szybko coś sie nie zmieni, a raczej się nic nie zmieni, określenie ,,marionetkowa opozycja" będzie w pełni usprawiedliwione. <br /><br />Muszę przyznać, że jak na razie Pańskie przewidywania faktycznie się z grubsza sprawdzają. Mam na myśli losy Tuska i relacje belwederu z nowym rządem. Jestem ciekaw, jak Pan widzi przyszły rok, tzn. wydarzenia po wyborach parlamentarnych, jeśli PiS nie wygra przytłaczająco (......., co delikatnie mówiąc, nie jest dziś pewnikiem).<br /><br /><br />pozdrawiam PanaAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/10831755791630054174noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-72306897673145880772014-09-26T05:32:56.050+10:002014-09-26T05:32:56.050+10:00A. Ścios,
Hm, dość smutne to co mi Pan napisał... ...A. Ścios,<br />Hm, dość smutne to co mi Pan napisał... Czyżby Pan naprawdę nie rozumiał że (cyt:) "opozycja i związane z nią media" najogólniej akceptują III RP a dążą tylko do nadania jej bardziej znośnego charakteru? To trochę jak za komuny, kiedy "opozycja demokratyczna" (co za debilne określenie!) dążyła do finlandyzacji PRL, a przeciwko systemowi -tj. komunie i jej opozycji- była właściwie tylko Solidarność Walcząca i parę kanap. Moją intencją było/jest zwrócenie uwagi na to że biblijny Dawid był sobie tylko na początku prostym pasterzem, a gdy skapował że nie ma kogoś kto powinien zmienić ówczesny system, mimo swego innego fachu wziął się za inny i dokonał zmian. Pan się tłumaczy iż jest tylko blogerem więc Jego rola to nie dawanie rad... Eeeeee tam! Może wreszcie czas na spróbowanie wyjścia poza blog, tym bardziej że w "GP" doradzał Pan np. akcje uliczne... Na antysystemowość PiS chyba nie ma co liczyć, bo nawet jeśli oni to po cichu planują (na kiedyś), to i tak nic nie zrobią (brak im np. polskiego Prawego Sektora czy batalionów ochotniczych a przede wszystkim napędu). Ktoś nieprzypadkowy, jakiś nowy Wysocki, musi podnieść sztandar i ruszyć na np. Belweder. Może ten który to już wymyślił i opisał? Co do wspomnianego przez Pana "Nudis Verbis" to w odc. nr 2 wtrąciłem swoje (krytyki) - czarno to widzę... Pozdrowienia! El Mojerohttps://www.blogger.com/profile/02480338177884193389noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-51836845059949114292014-09-26T01:12:55.428+10:002014-09-26T01:12:55.428+10:00wsojtek,
Prezydentura Obamy, to rzecz najgorsza d...wsojtek,<br /><br />Prezydentura Obamy, to rzecz najgorsza dla Ameryki i katastrofalna dla świata. Nie mam wątpliwości, że tak właśnie historycy ocenią ten okres. <br />Nie chcę rozwijać tematu, który nie dotyczy obecnego tekstu, ale dodam, że dla ludzi twardo stąpających po ziemi, jest oczywiste, że bez układu USA z Rosją (Start oraz tzw. reset i kilka późniejszych geszeftów) nie byłoby Smoleńska ani obecnej wojny. <br />To błędy i głupota administracji amerykańskiej ośmieliły prostackiego kagebistę.<br />Putin jest więc mocny słabością Obamy i jeśli Amerykanie otrząsną się z tego szaleństwa (co, jak wierzę nastąpi ), dni moskiewskiego watażki będą policzone. Nie wyobrażam sobie, by jakikolwiek inny prezydent USA dopuścił do sytuacji, w której chorobliwie słabe, skorumpowane i wiszące na łasce innych państwo, mogłoby trząść polityką globalną. <br />Obama wie oczywiście, kim jest lokator Belwederu. To demokratycznie wybrany prezydent, niepodległego i wolnego państwa, które jest dziś największym przyjacielem Ameryki i stanowi ostoję cnót demokracji i wolności. <br />Wie o tym choćby dlatego, że o takim państwie mówi polska opozycja i piszą media. Nikt nie słyszał, by podczas niedawnej wizyty Obamy, jakieś środowiska opozycyjne próbowały protestować lub informowały administrację USA o rzeczywistym stanie III RP. <br />Przeciwnie, lider opozycji zapewnia "wolny świat", że żyjemy w kraju demokratycznym i wolnym (choć nieco ułomnym), a przy wielu okazjach usilnie wspiera wysiłki rządu (Ukraina) oraz kibicuje inicjatywom Belwederu (zbrojenia, 2 proc.PKB). <br />Byłoby raczej nonsensem, gdybyśmy oczekiwali, że Obama i przywódcy Zachodu będą traktowali lokatora Belwederu gorzej niż czyni to rodzima opozycja.<br /><br />Pozdrawiam Aleksander Ścioshttps://www.blogger.com/profile/11963751568959560790noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-72843689343845894592014-09-25T22:54:57.836+10:002014-09-25T22:54:57.836+10:00Dzień dobry. Zgoda,że ocena BK i jego otoczenia,po...Dzień dobry. Zgoda,że ocena BK i jego otoczenia,polegająca na unikaniu niedostrzegania niebezpieczeństwa ze strony tego środowiska,to kpina; przekonuje o tym m.in. Pana blog,a raczej seria faktów,które m.in.Pan opisuje,w tym cała seria "ponadnarodowych zgód" ,także ze strony PiS. Sprawdzono: do teraz żadne media po stronie opozycji (nasze?-np. niezalezna.pl/wpolityce.pl) nie zająknęły się nawet nt.wizyty BK w USA http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wizyty-zagraniczne/art,342,wolnosc-nie-byla-nam-dana-dlatego-chcemy-sie-nia-dzielic.html ,w przeciwieństwie do propagandy mediów nie naszych http://www.wiadomosci.onet.pl/usa-bronislaw-komorowski-ogladal-cwiczenia-komandosow-w-fort-bragg/ ; na tych oficjalnych zdjęciach nie dostrzegłem żadnych protestów. Więc jak to jest z tą obecną administracją amerykańską ?: nie wie,kto zacz WSI,czy udaje,że nie wie-bo nie sądzę,aby amerykański wywiad był aż tak niewiedzący-choć możliwe,że ma wpływ "dozgonna wdzięczność" wpływowych 'MOSTowiaków' .A może to wina zbyt słabego przekazu nt. BK wśród amerykańskiego społeczeństwa,a może wszystko razem? W każdym bądź razie prezydentura Obamy ma się b.kiepsko w porównaniu z prezydenturą śp.R.Reagana.wsojtekhttps://www.blogger.com/profile/14523733652966029028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-76812342833482985392014-09-25T21:50:40.674+10:002014-09-25T21:50:40.674+10:00El Mojero,
Dziękuję za podzielanie moich opinii, ...El Mojero,<br /><br />Dziękuję za podzielanie moich opinii, jednak nie bardzo potrafię zrozumieć, co ma Pan na myśli, pisząc o "braku pomysłu na leczenie" oraz formułując sugestię, jakobym miał taki pomysł przedstawić. <br />O zagrożeniach związanych z wyborem Komorowskiego piszę regularnie od 2010 roku. Od trzech lat przedstawiam zaś tezę o budowie reżimu prezydenckiego. Nie bardzo wiem, co mógłbym uczynić więcej. <br />Proszę pamiętać, że rolą blogera i publicysty nie jest dawanie "cudownych porad". Ci, którzy z wielką łatwością formułują takie porady, zwykle bardziej wierzą we własny geniusz niż wynika to z ich osobistych predyspozycji. <br />Odsyłam natomiast do mojego poprzedniego tekstu "Nudis verbis-2 terapia", w którym pozwoliłem sobie przedstawić pogląd na kwestię tzw. georealizmu i polskiej polityki zagranicznej. To bodaj jedyny przypadek, w którym zawarłem propozycje konkretnych decyzji politycznych.<br />Po to jednak, by mogły one zostać zrealizowane, potrzeba znacznie więcej niż pomysłu: trzeba akceptacji społecznej oraz siły politycznej (partii), która dokona owej "rewolucji".<br />Nie inaczej jest w przypadku zagrożeń związanych z reżimem prezydenckim. Możemy sobie powiedzieć, że każda realna opozycja, widząc tego rodzaju zagrożenia, przystąpiłaby do ofensywy i już dziś rozpoczęła ogromną kampanię informacyjną, dzięki której Polacy mogliby poznać osobę lokatora Belwederu. <br />Komorowski nie jest silnym przeciwnikiem (choćby z uwagi na jego poziom intelektualny) i nawet szczelna osłona medialna nie uchroniłaby go od porażki w starciu z faktami.<br />Jestem przekonany, że gdyby opozycja rozpoczęła taką kampanię i przez wiele miesięcy konsekwentnie informowała wyborców o rzeczywistych dokonaniach tego pana, nawet wrzask funkcjonariuszy medialnych oraz zabiegi ich umundurowanych kolegów, nie ocaliłyby tej prezydentury.<br />Dlatego uważam, że pytanie - jak pozbyć się Komorowskiego, jest całkowicie bezzasadne. Jest to możliwe, nawet przy obecnych ograniczeniach. <br />Właściwe pytanie powinno brzmieć: dlaczego opozycja i związane z nią media, nie chcą tego uczynić?<br /><br />Pozdrawiam Pana Aleksander Ścioshttps://www.blogger.com/profile/11963751568959560790noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-35098096949858890702014-09-25T09:40:08.569+10:002014-09-25T09:40:08.569+10:00@ A. Ścios
Ma Pan tu absolutną rację co do roli Ko...@ A. Ścios<br />Ma Pan tu absolutną rację co do roli Komorowskiego itd, ale z tego nic nie wynika - samo nazwanie choroby i określenie jej ogniska jest niczym wobec braku pomysłu na jej leczenie. PiS raczej nie obejmie władzy, a nawet i jeśli to na krótko ("dzięki" Brukseli), więc nic się tu nie zmieni. Pozostaje chyba tylko to, o czym pisał Pan niedawno w Gazecie Polskiej - potrzeba społecznego i dość radykalnego buntu. Ale czy po nim byłoby cos więcej niż pseudo-zmiany, wątpię. W 1980 czy 1989-92 też był społeczny bunt i gucio z tego wyszło - nie było kadr, pomysłu, środków itd. a nade wszystko sojuszników poza granicami Polski. Sytuacja jest nadal patowa, a i tak naprawdę to i u Pana nie widzę pomysłu na rzeczywistą zmianę (choć temat Pan czuje doskonale). Pozdrawiam szczerze! El Mojerohttps://www.blogger.com/profile/02480338177884193389noreply@blogger.com