tag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post3264564618309667372..comments2023-10-20T04:32:39.762+10:00Comments on Aleksander Ścios - Bez Dekretu: MACHIAVELLI Z BUDY RUSKIEJ Aleksander Ścioshttp://www.blogger.com/profile/11963751568959560790noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-64371662111360893532015-03-18T05:45:23.163+10:002015-03-18T05:45:23.163+10:00Pani Ireno, Panie Aleksandrze,
Mnie już dawno nie...Pani Ireno, Panie Aleksandrze,<br /><br />Mnie już dawno nie szokują refluksy słowne Komorowskiego, nawet zawierające jawne groźby, jak te przytaczane przez Państwa. Za to ilekroć oglądam jego rozrechotaną gębę, gdy oczekuje przylotu smoleńskich trumien: <br /><br />https://www.youtube.com/watch?v=5YXVZ0S4Q0Q <br /><br />Czy to przedziwne nagranie z MAJA 2010 (!) - <br /><br />https://www.youtube.com/watch?v=zLuLo2oAoGw <br /><br />- z "wycieczki" do Smoleńska, na którą zabrał starego druha i mistrza, Jaruzelskiego, i podczas składania wieńców obaj - radośni jak rzeźnia o poranku - z trudem powstrzymują triumfalne uśmiechy, a potem już na luzie, odbywa się przyjacielskie spotkanie (na drodze?) z gubernatorem "przyjaznej ziemi smoleńskiej" - to ogarnia mnie wstręt i odraza, i nie mam najmniejszych wątpliwości że zarówno stary, jak i jego godny następca, są współodpowiedzialni za tragedię 10.04.2010.<br /><br />Raz jeszcze to nagranie - w skróconej wersji, z przejmującą wypowiedzią końcową pani mecenas Szonert-Biniendy.<br /><br />https://www.youtube.com/watch?v=1Y2B0-Qsw98<br /><br />Pozdrawiam serdecznie<br /><br />Urszula Domyślnahttps://www.blogger.com/profile/10168330609039852414noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-87898303183429134432015-03-18T04:03:16.285+10:002015-03-18T04:03:16.285+10:00Jest jeszcze druga wypowiedź Komorowskiego będąca ...Jest jeszcze druga wypowiedź Komorowskiego będąca "refluksem słownym", która padła w wywiadzie dla radia RMF miesiąc przed zamachem smoleńskim:<br />"Prezydent będzie gdzieś leciał i to się wszystko zmieni"<br /><br />https://www.youtube.com/watch?v=xZSf7hGNMno<br /><br />http://wiadomosci.wp.pl/gid,13116409,gpage,10,img,13117364,kat,1342,title,Bronislaw-Wpadka,galeria.html?ticaid=114863<br /><br />Ta wypowiedź wraz z przytoczoną przez Pana Aleksandra silnie sugerują, że Komorowski co najmniej miał wiedzę o planach zamachu (o ile nie maczał w tym paluchów).<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14166058208058128010noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-76348634935365801962015-03-17T18:22:05.024+10:002015-03-17T18:22:05.024+10:00Pani Urszulo,
Komorowskiego pogrążają jego własne...Pani Urszulo,<br /><br />Komorowskiego pogrążają jego własne słowa, a ponieważ ten pan cierpi na przypadłość nazwaną przeze mnie "refluksem słownym", należy pilnie analizować jego wystąpienia i wykorzystywać jako oręż w walce politycznej. <br />To jednak wymaga przyjęcia nieco innej taktyki i w miejsce "ośmieszenia jako broni"( J.Lichocka) pokazywania tej postaci w jej rzeczywistym, groźnym dla Polski wymiarze. <br />Kilkakrotnie zwracałem uwagę na słowa BK z grudnia 2009 roku - "Chciałbym skrócić zły okres prezydentury Lecha Kaczyńskiego". <br />To nie jest zwykła wypowiedź. Marszałek polskiego Sejmu deklarował publicznie zamiar "skrócenia" kadencji urzędującego prezydenta. Nie mówił o wygraniu wyborów i odsunięciu Lecha Kaczyńskiego w drodze zmian konstytucyjnych, lecz wyraźnie wskazywał na zamiar "skrócenia kadencji". <br />Moglibyśmy zbagatelizować takie wystąpienie, gdyby cztery miesiące później nie doszło do zamachu smoleńskiego.<br />Art. 131 Konstytucji wymienia tylko pięć okoliczności, w których marszałek Sejmu mógłby przejąć obowiązki prezydenta, czyli skrócić jego kadencję. Są to:<br />1. śmierci prezydenta,<br />2. zrzeczenie urzędu przez prezydenta,<br />3. stwierdzenia nieważności wyboru prezydenta lub innych przyczyn nieobjęcia urzędu po wyborze,<br />4. uznania przez Zgromadzenie Narodowe trwałej niezdolności prezydenta do sprawowania urzędu ze względu na stan zdrowia,<br />5. złożenia prezydenta z urzędu orzeczeniem Trybunału Stanu.<br /><br />Myślę, że ta wypowiedź Komorowskiego mogłaby stać się jednym z najmocniejszych akcentów obecnej kampanii. Gdybyśmy mieli autentyczną opozycję i prawdziwie wolne media, powinny one nieustannie zabiegać o uzyskanie jednoznacznej odpowiedzi od BK - w jaki sposób zamierzał wówczas skrócić kadencję urzędującego prezydenta? Co oznaczały te słowa i jakie konkretne działania chciał podjąć marszałek Sejmu ujawniając intencję skrócenia kadencji Lecha Kaczyńskiego? <br />Wydaje mi się to jednym z najważniejszych pytań, jakie winny być postawione Komorowskiemu. <br /><br />Pozdrawiam Panią serdecznie <br /><br />Aleksander Ścioshttps://www.blogger.com/profile/11963751568959560790noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-48824112827679175532015-03-17T17:54:30.955+10:002015-03-17T17:54:30.955+10:00Pani Urszulo,
Gdyby "kryzys putinowski"...Pani Urszulo,<br /><br />Gdyby "kryzys putinowski" nie był typową, sowiecką inscenizacją lecz rzeczywiście doprowadził do upadku Putina, nie sądzę, by w czymkolwiek pomogło to sprawom polskim.<br />Proszę zauważyć, że od czasu zbrojnej napaści Putina na Ukrainę, mamy sytuację, którą można nazwać wielce sprzyjającą dla przejęcia władzy i obalenia układu zależnego od Moskwy. <br />Niestety, nikt nie stawia pytania - jak sytuację tę wykorzystała opozycja?<br />A fakty są zatrważające. Politycy unijni i opinia państw „wolnego świata” nigdy nie usłyszała, że rządzący III RP reżim jest najwierniejszym sojusznikiem i wykonawcą woli Moskwy. Nie skorzystano z naturalnego prawa opozycji do odcięcia się od złej, wasalnej polityki zagranicznej. Nie przeprowadzono kompleksowej kampanii informacyjnej, w której "system Tuska" i polityka lokatora Belwederu zostałyby zdemaskowane i przedstawione jako zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski i Europy. <br />Nie przypomniano przywódcom Zachodu o roli wspólników kłamstwa smoleńskiego, nie wypunktowano bezgranicznego podporządkowania „elit” III RP kremlowskiemu watażce.<br />Po zamordowaniu przez Rosjan 300 obywateli „wolnego świata”, polska opozycja nie skorzystała z prawa do zestawienia tej zbrodni z zamachem smoleńskim. Nie przeprowadzono kampanii informacyjnej w mediach zachodnich, nie poruszono tematu na forum międzynarodowym. <br />Do tej chwili wyborcom PiS nie wyjaśniono, dlaczego partia Jarosława Kaczyńskiego wspierała „wysiłki rządu w sprawie Ukrainy” i wyciągała „rękę do tych, którzy w nowych okolicznościach są gotowi zmienić zdanie, są gotowi stanąć po stronie prawdy”? <br />Nie dowiedzieli się - jak to możliwe, że po ośmiu latach rządów PO-PSL, prezes PiS nadal liczył, „iż kryzys na Ukrainie wpłynie na zmianę polityki polskich władz, w tym premiera Donalda Tuska, wobec Rosji” i wyznawał w reżimowej tv - „liczyłem na zmianę i znów się zawiodłem”? <br />Bardzo trafnie zwróciła Pani uwagę na wydarzenia, które w przeszłości miały wpływ na sprawy polskie. By tak się stało, trzeba jednak aktywności po "naszej" stronie. Trzeba odwagi i determinacji - cech całkowicie nieznanych współczesnemu środowisku opozycji.<br />W ostatnim roku dostaliśmy ogromną szansę, bo agresja Putina wymogła na eurołajdakach zmianę relacji z Rosją. Nie było nic łatwiejszego, jak wykorzystanie tej koniunktury w odniesieniu do reżimu III RP. <br />Ponieważ tego nie zrobiono, na „czas wielkiej choroby” pozostanie nam (jak już to kiedyś napisałem) groteskowa opozycja i parodia wolnych mediów. Obie na tyle potrzebne, że skrojone na miarę naszej odwagi i poczucia honoru.<br /><br />Pozdrawiam serdecznie Aleksander Ścioshttps://www.blogger.com/profile/11963751568959560790noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-55979535518059984202015-03-17T17:45:15.868+10:002015-03-17T17:45:15.868+10:00Gdy pisałem, że te pytania padną, miałem na myśli ...Gdy pisałem, że te pytania padną, miałem na myśli oczywiście nie opozycję i nie "nasze media" bo dla nich B. Komorowski nie istnieje...<br />jest to żałosne ale cóż zrobić...<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06979043648169796628noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-62805735660366350202015-03-17T17:33:53.836+10:002015-03-17T17:33:53.836+10:00Tomasz Ptak,
Ta kampania jest prowadzona przez Pi...Tomasz Ptak,<br /><br />Ta kampania jest prowadzona przez PiS według wzorców z roku 2010. Zatem żadne trudne pytania do BK nie padną. Opozycja nie jest nimi zainteresowana.Aleksander Ścioshttps://www.blogger.com/profile/11963751568959560790noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-12864102377569065162015-03-17T04:09:18.650+10:002015-03-17T04:09:18.650+10:00PS. Po znakomitej i budzącej nadzieję pierwszej ko...<br />PS. Po znakomitej i budzącej nadzieję pierwszej konwencji pana Dudy, zaczęliśmy, wraz z przyjaciółmi wymyślać (w miejsce banalnego: "Duda-to się uda") inne hasła i okrzyki. Niektóre były naprawdę niezłe. Przy czym moje: "ALBO ANDRZEJ DUDA ALBO RUSKA BUDA" należało do "najprzyjaźniejszych" :). Po paru dniach, widząc w jakim kierunku zmierza kampania: tj. "przyjaźni, współpracy i pomocy wzajemnej" - daliśmy sobie spokój. <br /><br />PS1: Przepraszam, że komentarz właściwy dopiero teraz, ale nie zawsze jest się panią swego czasu. :)<br /><br />Urszula Domyślnahttps://www.blogger.com/profile/10168330609039852414noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-33741336111363340322015-03-17T04:08:06.736+10:002015-03-17T04:08:06.736+10:00JAKA BUDA TAKI MACHIAVELLI
Ale na III RP i RUSKI...JAKA BUDA TAKI MACHIAVELLI <br /><br /><i>Ale na III RP i RUSKI wystarczy, <br />co konstatuję z wielkim smutkiem.</i><br /><br /><br />Panie Aleksandrze,<br /><br />Zaprezentował Pan dziś ponownie (na kilka tygodni przed wyborami) swój świetny tekst z 25/26 czerwca 2010, opublikowany po pierwszej turze ówczesnych wyborów prezydenckich (JK 36% : BK 42%). <br /><br />Przy pomocy drobiazgowej analizy "kariery politycznej" Komorowskiego w III RP oraz jego własnych wypowiedzi, obrazuje Pan zarówno prostactwo, nędzę intelektualną i kulturową, jak i ściśle z nimi związaną, nieznoszącą sprzeciwu pychę oraz zachowania "stupajki - samodzierżcy". Przedstawia Pan zatem rzeczywistą GROZĘ TEJ POSTACI - jak wtedy, tak i dzisiaj (celowo?) źle odczytywanej i lekceważonej, z krytyką sprowadzoną najwyżej do poziomu "Bronisława - GAFY".<br /><br />Nie muszę dodawać, że paranoiczne zachowania BK, po pięciu latach prezydentury nasiliły się w sposób typowy dla wywyższonej miernoty, przeświadczonej o swojej wielkości i przyuczonej do despotyzmu.<br /><br />Także pod tym tekstem zamieścił Pan wtedy w komentarzach OSTRZEŻENIE z "LAWY", które formułował Pan od 2008r.:<br /><br /><i>"Kluczem do zrozumienia i interpretacji wielu procesów politycznych zachodzących w ostatnich dwóch latach, jest bez wątpienia osoba Bronisława Komorowskiego. Wydarzenia z udziałem tego polityka – począwszy od afery marszałkowej, poprzez „prawybory” w PO, aż po skutki katastrofy z 10 kwietnia – spinają ten okres niczym logiczna klamra i wyznaczają kierunek, w jakim obecnie zmierza III RP".</i><br /><br />Pamiętam, że wówczas skomentowałam <i>nienawistnie</i>: "Jaka Buda taki Machiavelli" i zwróciłam uwagę na "wspomagający" wywiad gen. Dukaczewskiego (nazwany przez Pana "konspektem scenariusza"), który warto i dziś przypomnieć, żeby zrozumieć, jak groźnie to wszystko wygląda po I kadencji protegowanego WSI. I jakie konsekwencje może przynieść kolejna <i>pięciolatka </i> Komorowskiego. <br /><br />http://www.polskatimes.pl/artykul/264390,dukaczewski-otworze-szampana-gdy-komorowski-wygra,1,id,t,sa.html<br /><br />Dzisiaj natomiast chcę przywołać fragment, który mówi wszystko o tzw. wyborcach PO, podłączonych umysłowo do "zarządzających" nimi gadzinówek medialnych. Ponieważ stanowią większość głosujących, a na tych, którzy nie głosują, PiS dotąd nie znalazł sposobu... smutną konstatację każdy niech sobie sam dopowie.<br /><br /><i>O tym, jaką pozycję wśród wyborców Platformy faktycznie zajmował Komorowski, nim został im wskazany przez rządowe media i okrzyknięty „najlepszym kandydatem”, świadczy wynik sondażu GfK Polonia na zlecenie "Rzeczpospolitej" z czerwca 2009 roku, w którym na pytanie - kto byłby najlepszym kandydatem PO na prezydenta? – tylko 5 procent wskazało ówczesnego marszałka Sejmu. Jeszcze gorzej wypadł Komorowski w listopadzie 2009 roku, gdy otrzymał tylko 4 procentowe poparcie. Zaledwie dwa miesiące później, gdy ośrodki propagandy rozpoczęły kampanię „rozprowadzania”, zaś uczynne „sondażownie” przystąpiły do kreowania nowej rzeczywistości, wynik marszałka w sondażu GfK Polonia ustalono już na 45 procent.</i><br /><br />Zauważam też, że przedstawiona analiza (wraz z pytaniami do Komorowskiego i dziesiątkami innych tekstów) powinna stanowić punkt wyjścia i doskonały materiał dla komitetu wyborczego Andrzeja Dudy. <br /><br />Niestety, Panie Aleksandrze. Pańska wielka publicystyczna praca dla "ojczyzny ratowania" - zarówno w 2010, jak i w 2015 nie znajduje najmniejszego "przełożenia" na partię opozycyjną. <br /><br />Czego jestem świadkiem, ale żeby pojąć, musiałabym zakładać złą wolę. <br />Albo jej (czyt. woli zwycięstwa u PiS) - zanik całkowity.<br /><br /><br />Pozdrawiam serdecznie<br /><br />Urszula Domyślnahttps://www.blogger.com/profile/10168330609039852414noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-80759926507881504402015-03-17T01:55:01.951+10:002015-03-17T01:55:01.951+10:00Panie Aleksandrze,
Pozwoli Pan, że najpierw ważny...Panie Aleksandrze,<br /><br />Pozwoli Pan, że najpierw ważny OT - i pytanie do Pana?<br /><br /><i>Czy zgodzi się Pan, że:</i><br /><br />Doniesienia Reutera o pojawieniu się Putina i jego "nationwide show of force" - zamykają, niestety, "małe okienko nadziei" na zmiany w Rosji, a zatem i w Polsce. Mogło się (szczęśliwie) przydarzyć, że zamieszanie po usunięciu cara, podwieszanie się pod przewidywanych zwycięzców, etc.- dałoby nam w Polsce chwilę oddechu; być może nawet (gdyby "zamieszki" w Sowietach trwały dłużej niż 70 h tzw. puczu Janajewa w 1991) pozwoliłoby na wygranie wyborów. <br /><br />Wtedy, w 1991 - typowa dla Sowietów "wymiana przywódcy" - umożliwiła powstanie pierwszego polskiego rządu Jana Olszewskiego oraz, pomimo kontrakcji Wałęsy, skutecznie zablokowanej przez premiera J.O. - wyprowadzenie sowieckich wojsk zarówno z Polski, jak i z obszaru byłej NRD. Także: zadeklarowany kurs na przystąpienie do NATO oraz pierwsze próby autentycznej dekomunizacji w WP. <br /><br />Niestety, los nie jest od dawna łaskawy dla naszej Ojczyzny.<br /><br />Pozdrawiam serdecznie, <br /><br />Urszula Domyślnahttps://www.blogger.com/profile/10168330609039852414noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-82419597232143295002015-03-16T20:42:44.923+10:002015-03-16T20:42:44.923+10:00Jak zwykle znakomite podsumowanie...
A "nasze...Jak zwykle znakomite podsumowanie...<br />A "nasze media" nadal udają, że BK nie ma.... Że nie wolni mu zadawać pytań...Jeśli już to o krzesło w Japonii<br />Ale te pytania padną.... Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06979043648169796628noreply@blogger.com