tag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post2455584712762108358..comments2023-10-20T04:32:39.762+10:00Comments on Aleksander Ścios - Bez Dekretu: GDYBY WIĘKSZOŚĆ POLAKÓW…Aleksander Ścioshttp://www.blogger.com/profile/11963751568959560790noreply@blogger.comBlogger86125tag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-15690330424698959442015-05-27T18:37:53.315+10:002015-05-27T18:37:53.315+10:00Pani Urszulo, Szanowni Państwo,
Bardzo dziękuję z...Pani Urszulo, Szanowni Państwo,<br /><br />Bardzo dziękuję za wszystkie wypowiedzi i za słowa dobrej zachęty. Oczywiście - nie zamierzam rezygnować z blogowania, czego dowodem jest nowy, dzisiejszy tekst.<br />Od dawna rozmawiamy o perspektywie długiego marszu i nie wyobrażam sobie, bym podczas tej drogi miał rezygnować z tak wyśmienitego towarzystwa. <br /><br />Pozdrawiam serdecznie <br /><br />Aleksander Ścioshttps://www.blogger.com/profile/11963751568959560790noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-87061013280231994352015-05-27T16:58:38.034+10:002015-05-27T16:58:38.034+10:00Duda miał przegrać. Wielka niespodzianka, bo wygra...Duda miał przegrać. Wielka niespodzianka, bo wygrał. Jak wygrał, to wygrał ale sztab mógł kampanię lepiej prowadzić. Pewnie, że mógł. Ja zaś napiszę: tę kampanie poprowadził naród i to on został zwycięzcą. Myślmy teraz o następnych zadaniach.kazimierzhttps://www.blogger.com/profile/16342408610397312551noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-8708081538665598402015-05-27T16:48:27.586+10:002015-05-27T16:48:27.586+10:00Te wybory zmieniły nie tylko prezydenta Polski ale...Te wybory zmieniły nie tylko prezydenta Polski ale zmieniły też Polaków, co wyraźnie widać po wpisach na tej stronie. <br />Aż miło tu teraz zagościć.kazimierzhttps://www.blogger.com/profile/16342408610397312551noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-45695102951227786762015-05-27T08:38:02.264+10:002015-05-27T08:38:02.264+10:00cz.II. Życzę prezydentowi-elektowi A.Dudzie wypełn...cz.II. Życzę prezydentowi-elektowi A.Dudzie wypełnienia testamentów: śp.płk.R.Kuklińskiego,śp. prezydenta L.Kaczyńskiego,śp. prof.J.Kurtyki - to po zaprzysiężeniu- dla POLSKI. Życzę prezydentowi-elektowi uniknięcia wszelkich pułapek i takiego sztabu,który z wyprzedzeniem takie pułapki dostrzeże ,skutecznie je udaremni i obróci na korzyść POLSKI. Apeluję także o utrzymanie "funkcji pilgrim": kolejny etap jest zawsze bardziej znaczący od etapu minionego (nawet satysfakcjonującego) i musi być prowadzony aż do "ostatecznego wyprowadzenia sztandaru OS": chestertonizm zamiast kronizmu KL/KLD/UW/PO. II etap powinien być kontynuacją I etapu,ale realizowaną bezbłędnie, a wszystkie patriotyczne "różnice" w ramach teorii chaosu winny wykazać wspólnotę w odzyskaniu suwerenności Polski przeciw współczesnemu niewolnictwu. Pozdr PS: Generalizowanie,że "Śląsk głosował za PBK" http://www.prezydent2015.pkw.gov.pl/325_Wyniki_Polska/24 krzywdzi wielu i uważam takie generalizowanie za błąd; można natomiast dostrzec,jak wiele jeszcze trzeba w "funkcji pilgrim" zrobić i to nie tylko na Śląsku. Pozdrowienia dla wszystkich.wsojtekhttps://www.blogger.com/profile/14523733652966029028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-85987480742024693812015-05-27T07:38:02.256+10:002015-05-27T07:38:02.256+10:00@Szanowni Państwo
Bardzo pokrzepiającą informacją...@Szanowni Państwo<br /><br />Bardzo pokrzepiającą informacją przed I turą wyborów, wiadomością, która nas wzmacniała i dawała poczucie, że są wśród nas ludzie o wielkim sercu i rycerskości, było powiadomienie o nieprzyjęciu przez Jarosława Marka Rymkiewicza wyróżnienia podczas 8. edycji Nagrody Literackiej m.st. Warszawy. Wielki poeta nie przyjął, bagatela, stu tysięcy złotych.<br />Wtedy, 24.04.2015, wyraził się następująco:<br /><br /><em>Wypisuję się z tego państwa, to nie jest moje państwo, nie chcę mieć z nim nic wspólnego. To jest państwo niewolników Rosji i Niemiec. Państwo wolnych Polaków jest w naszych marzeniach Dziękuję jurorom za uznanie dla mojej twórczości. Nie przyjmuję tej nagrody. Nie chcę i nie mogę być laureatem nagrody, której patronuje Hanna Gronkiewicz-Waltz – ze względu na jej postępowanie po zamachu w Smoleńsku. <br /></em><br /><strong>Trzeba o tym jego geście stale przypominać! </strong><br /><br />Taką właśnie postawę i takie wartości miał na myśli Jan Paweł II, gdy w 1987 r. apelował <strong>do młodzieży</strong> zgromadzonej na Westerplatte: <br /><em><br />Wasze powołania i zawody są różne. Musicie dobrze rozważyć, w jakim stosunku — na każdej z tych dróg — pozostaje „bardziej być” do „więcej mieć”. Ale nigdy samo „więcej mieć” nie może zwyciężyć. Bo wtedy człowiek może przegrać rzecz najcenniejszą: swoje człowieczeństwo, swoje sumienie, swoją godność. (...) Ta moc potrzebna jest, by żyć na co dzień odważnie, także w sytuacji obiektywnie trudnej, aby dochować wierności sumieniu w studiach, w pracy zawodowej, by nie ulec modnemu dziś konformizmowi, by nie milczeć, gdy drugiemu dzieje się krzywda, ale mieć odwagę wyrażenia słusznego sprzeciwu i podjęcia obrony. „Więcej być”.</em><br /><br />Dziś, w powyborczy czas, Jarosław Marek Rymkiewicz zauważa, że - jakby powiedział Aleksander Ścios - to dopiero początek marszu i przestrzega: <br /><br /><em><strong>To była pierwsza, ale wcale nie zasadnicza, bitwa z wewnętrznymi Moskalami. Niebawem nastąpią kolejne, może nawet poważniejsze. Cieszmy się z tego, co się wydarzyło, ale myślmy o przyszłości. Pokonaliśmy wewnętrznych Moskali, ale oni nadal istnieją, nadal są w Polsce i będą robili wszystko, by odzyskać przewagę. Mogą się wydarzyć rzeczy, które będą nastrajały optymistycznie, jeśli chodzi o wyniki jesiennych wyborów. Jednak mogą się również wydarzyć rzeczy okropne. I dlatego powtarzam, cieszmy się umiarkowanie. Czekają nas trudne miesiące i lata. Oni stosują starą komunistyczną zasadę: "władzy raz zdobytej nigdy się nie oddaje". I będą tę zasadę stosowali do końca.</strong> </em><br /><br />http://wpolityce.pl/polityka/245988-jaroslaw-marek-rymkiewicz-dla-wpolitycepl-to-byla-pierwsza-ale-nie-zasadnicza-bitwa-pokonalismy-wewnetrznych-moskalikazefhttps://www.blogger.com/profile/02799550303126873639noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-5451386701837983722015-05-27T06:58:15.438+10:002015-05-27T06:58:15.438+10:00Dobry wieczór. cz.I. Pan Aleksander Ścios jest bar...Dobry wieczór. cz.I. Pan Aleksander Ścios jest bardzo mądrym wojownikiem prawdy,a jego krytyczne patriotyczne pióro jest cenniejsze od złota,bo bez obłudnych laurek. Uważam ,że jest wraz z panem W.Sumlińskim współautorem wygranego patriotycznego I etapu przeciw BK. I mam pewność,że kto jak kto,ale Gospodarz bloga wolności na pewno wie,że przegrana BK nie oznacza pokonania "struktur zła",które za nim stały i zapewne nadal stoją; dlatego mam podobną pewność,że w długiej drodze nie zabraknie krytycznego >ostrza prawdy<.wsojtekhttps://www.blogger.com/profile/14523733652966029028noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-89251472606279297582015-05-27T04:22:15.830+10:002015-05-27T04:22:15.830+10:00Panie Aleksandrze,
Z całego serca proszę: niech ...Panie Aleksandrze,<br /><br /><br />Z całego serca proszę: niech Pan się nie oddala, nie porzuca bloga, nie milknie. <br /><br />Jest Pan nam wszystkim niezwykle potrzebny. Właśnie teraz. Przecież obiecał Pan nas poprowadzić...?<br /><br />Proszę wybaczyć, jeżeli niektóre Pańskie słowa nie zostały zrozumiane. Żyjemy w strasznych czasach i w strasznym świecie - odwróconych pojęć, nienawiści, obłudy i kłamstwa. Nietrudno pobłądzić...<br /><br />Dlatego Mędrcy, tacy jak Pan, są dzisiaj na wagę złota; właściwie - bezcenni.<br /><br /><br />Pozdrawiam najserdeczniej, <br /><br />Urszula Domyślnahttps://www.blogger.com/profile/10168330609039852414noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-82404398524209635852015-05-27T04:07:07.318+10:002015-05-27T04:07:07.318+10:00http://wgospodarce.pl/informacje/19896-dyskretny-u...http://wgospodarce.pl/informacje/19896-dyskretny-urok-bentleya <br />W warszawskim sądzie ruszył proces w sprawie „Pro Civili”, matki wszystkich afer III RP, z którą łączy się Bronisława Komorowskiego.<br />Czy za tym kryje sie tajemnica przegranej BK? <br /><br />pozdrawiam serdecznie Pana Aleksandra i wszystkich innych!tupkihttps://www.blogger.com/profile/16994009209433101821noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-36018682374674704372015-05-27T02:22:10.034+10:002015-05-27T02:22:10.034+10:00Co do kontaktów na linii SLD - PiS... Obie partie ...Co do kontaktów na linii SLD - PiS... Obie partie jadą na jednym wózku - polityki socjalnej. Sądzę, że warto wreszcie przyjąć taki kąt refleksji, pod ktorym PiS traktuje się jako lewicową, odrzucając stanowiska na tematy obyczajowe i historyczne tworzące główną oś orientacji politycznej. Gdyby pozbawić SLD tych kwestii (a przeciez to dzieje sie od dłuższego czasu za sprawą projektów okołopalikotowych), to przeciez polityka tej partii jest zbieżna programowo z polityką PiSu, za zwornik biorąc chociażby podejscie do systemu emerytalnego. Ale jest w tym dobra wiadomość. Miller co najmniej od wyborów samorządowych zdaje sobie sprawę, że na lewicę obyczajową w Polsce nie ma miejsca. Potwierdzają to wszelkie słupki poparcia takich kreacji (wszelkie Grodzkie, Palikoty) najwyraźniej z poglądem tym pogodzila sie również platforma, w dniu dzisiejszym odstawiając kwestię związków partnerskich w niebyt.<br /><br />Obyczajowe trzęsienie ziemi nam nie grozi, nawet jezeli znajdzie się część społeczna postulująca probiez zmian w formie referendum, Andrzej Duda może na tym upiec dwie pieczenie - zezwalając na referendum, jako prezydent wszystkich Polaków, a następnie jego wynikiem udowodnić, że Polacy jako naród/większosc wcale nie potrzebują takich zmian.<br /><br />PozdrawiamPaweł Patrycjuszhttps://www.blogger.com/profile/00345257936223374387noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-9298390102061817222015-05-26T23:19:14.333+10:002015-05-26T23:19:14.333+10:00
Szanowny Panie Aleksandrze nigdy nie byłem osobą ...<br />Szanowny Panie Aleksandrze nigdy nie byłem osobą stale goszczącą na Pańskim forum ale od lat ceniłem sobie Pańskie analizy i systematycznie je czytałem poszerzając sobie swoje horyzonty wiedzy. Bardzo byłem ciekaw co napisze Pan po wygranej kandydata PiS i w dalszym ciągu oczekuję obszernej oceny tego co nastąpiło 24 maja 2015r. Nasza rzeczywistość polityczna jest w wielkim stopniu podporządkowana siłom totalitarnym, antydemokratycznym jedna ciągle istnieje szansa, która daje nadzieję, że my Polacy własnymi rękami w ramach istniejącego porządku prawnego jesteśmy w stanie zapobiec upadkowi Rzeczypospolitej. Uderzył się Pan w pierś. Tak postępują ludzie szlachetni i prawi. Nie popełnia błędów tylko ten, który nic nie robi. <br />W Polsce stało się to na co wszyscy liczyliśmy ale i też powątpiewaliśmy . Mamy zdobyty bardzo ważny przyczółek ale mordor jeszcze nieraz pokarze nam pazury. Liczę, że będzie Pan starał się rysować w następnych komentarzach bardziej pozytywistyczny plan przejęcia przez PiS i obóz prawicowy wokół niego skupiony pełni władzy w państwie.<br />Co robić po zwycięstwie? Strach pomyśleć. Zmienić konstytucję, ordynację wyborczą… nie, nie, dalej nie wyliczam, bo łatwiej byłoby wyliczyć czego nie potrzeba zmieniać. <br />Z wyrazami szacunku.<br />kazimierzhttps://www.blogger.com/profile/16342408610397312551noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-79144737885218780712015-05-26T21:27:56.516+10:002015-05-26T21:27:56.516+10:00Tak, tak oczywiście (aneks to dodatek a pełni tu k...Tak, tak oczywiście (aneks to dodatek a pełni tu kluczową rolę). Prawdę mówiąc uważam, że Aneks powinien być ujawniony jeszcze przed wyborami. Zmiana konstytucji przygotowana przed wyborami pokazuje, ze nie możemy być pewni dnia ani godziny. Wszystko się może zdarzyć. Na przykład duża ciężarówka. Pewnie jednak będzie tak jak Pan pisze, przed wyborami go nie ujawnią. Szkoda. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06487228130715677888noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-15758366926227654482015-05-26T20:37:26.881+10:002015-05-26T20:37:26.881+10:00Ja osobiście wraz z rodziną bardzo Panu i Pańskiem...Ja osobiście wraz z rodziną bardzo Panu i Pańskiemu synowi dziękujemy za nieskazitelną postawę, poświęcenie i pracę w komisji. Potrzeba tworzenia nowych struktur i zakorzenienie ich na naszym podwórku jak np. RKW. Trzeba dać ludziom sygnał że nie są sami i mają się do kogo zwrócić o pomoc, poradę czy zwykłą wzajemną życzliwość. Prezydent Duda powinien chyba jak najszybciej jakoś 'pocieszyc' i uspokoić swoich przeciwników, chodzi o wyborców Komorowskiego, bo panuje podobno jakaś histeria wśród tych ludzi aktualnie, jak się czyta rózne komentarze. tutejszyhttps://www.blogger.com/profile/09799483813765150534noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-25233256198924838412015-05-26T19:48:38.367+10:002015-05-26T19:48:38.367+10:00Szanowni „fani” Naszej Polski i wszyscy tu bywalcy...Szanowni „fani” Naszej Polski i wszyscy tu bywalcy. Serdecznie gratuluję Nam wszystkim tego wspaniałego sukcesu. Jakże niezmiernie się cieszę, że większość z Nas tak miło się pomyliła. <br /><br />Razem z synem będąc mężami zaufania w krakowskim Prądniku drżałem o końcowy wynik. Andrzej Duda wygrał tylko w dwóch komisjach na około 30. Jeszcze wczoraj rano nie dawało spokoju mi widmo, które chrzcimy mianem „leśnych dziadków”. Zabrzmi to absurdalnie, ale dopiero po gratulacjach od Putina odetchnąłem z ulgą i zaraz po tym usiadłem uroczyście razem z żoną i córkami do „prezydenckiej” tarty cytrynowej i „szampana”. Cytrynowej by uczcić również kwaśne miny Bronk’linu. <br /><br />Wiedząc , że sukces ma wielu ojców, uważam że bez typowego Naszego pospolitego ruszenia RKW, bez TVRepublika, bez profesora Nowaka, bez radia Wnet, bez Sumlińskiego, bez Ściosa, bez naszych analiz i utyskiwań, bez naszych publikacji, i prób przekonywania przechodzenia na naszą stronę pojedynczych osób oraz przyciągania ich na wybory, nie doszłoby do tak szczęśliwego zakończenia. Oczywiście bez Internetu nie byłoby żadnych szans. Ale jeszcze mniej wskóralibyśmy bez wsparcia Ducha Świętego, który patronował Nam wszystkim nie tylko 24 maja. Nie doszłoby do tego i sam Prezydent Elekt wie o tym. Swoją pracą we wczorajszym dniu to udowodnił. Patronowali nam wszyscy święci błogosławieni i wielu, wielu innych, których pamięć i dusze nosimy na co dzień w sercach.<br /><br />W dzisiejszym czasie, gdy 10 lat temu zasiano i pielęgnowano starannie (przez cały ten okres) zwierzęcą nienawiść do PiS-u, mieliśmy dobrego kandydata już od samego początku. Jak wielu celnie zauważyło bardzo dobrego do demokratycznych wyborów. Pomimo wielkiego zaskoczenia mainstremu (brak haków) większość z nas nie dawała mu szans z systemem, który dobrze na co dzień znamy. Obawialiśmy się braku równości szans przekazu, przemilczenia wydarzeń i tworzeniu faktów medialnych, fałszu i obłudy, kłamstwa i chwytów poniżej pasa, a przede wszystkim oszustw i fałszerstw oraz ich usankcjonowaniu. Większość z tych elementów systemu III RP w jakimś stopniu się znów wydarzyła, ale na więcej aparat władzy – rozsadzany od wewnątrz – nie miał sił. <br /><br />Dziś dodam jeszcze, człapiąc razem z Wami w długim marszu, że zbieram się na analizę porażki imperium Komorowskiego cały czas od poniedziałku po I-ej turze i czekam z niecierpliwością na podobną u Szanownego Autora. Ta niezaplanowana pomyłka jest w pełni rozgrzeszona nasz Autorytecie.<br /><br />Dlatego serdecznie jeszcze raz gratulując wszystkim a zwłaszcza moim pociechom , a także waszym dzieciom, wnukom i być może prawnuczętom dobrego wyboru przypominam, że pospolite ruszenie musi trwać, a nie spocząć na laurach! Właściwie nie trwać, a pracować (minimum podobnie). System się przepoczwarza i replikuje. Szable(pióra, myszki, różańce) do boju, lance(radość i uśmiech) w dłoń, polszewika goń, goń, goń!<br /><br />Ps. <br />Przyznam się, że w dzisiejszych czasach mediokracji, najbardziej nie wierzyłem w sukces gdy dowiedziałem się, że szefem sztabu (czytaj kampanii) została Beata Szydło. Faux pas!<br />CHAPEAU BAS!<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06264075928941284880noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-55162712526139617522015-05-26T19:47:13.153+10:002015-05-26T19:47:13.153+10:00Szanowny Panie Aleksandrze,
To dobry początek &qu...Szanowny Panie Aleksandrze,<br /><br />To dobry początek "długiego marszu". Lepszy niż zakładaliśmy.<br />Pamiętajmy, że to marsz ku normalności.<br /><br />Myliliśmy się wraz z Panem. <br />Odpowiedź na pytanie co zmieniło, wydawało by się nieubłagany, logiczny łańcuch zdarzeń, leży prawdopodobnie poza zasięgiem naszej obecnej wiedzy o kulisach III RP, a może nawet o pewnych elementach geopolityki.<br />Nie wchodząc w żadną analizę, pragnę jedynie zwrócić uwagę na kilka zastanawiających elementów codzienności, których byliśmy świadkami jeszcze przed i w trakcie kampanii.<br />Przykładem pierwszym są zmiany własnościowe w bankowości, pan L. Czarnecki obracający "na szybko" swymi aktywami. Mam tu od pewnego czasu wrażenie pewnych gorączkowych działań, których sensu nie pojmuję.<br />Druga sprawa która mnie zastanawia, to nieoczekiwana "odwilż" na linii sztab PiS - SLD.<br />Jak żyję, takich momentów wzajemnych kurtuazji ale i realnego, zwerbalizowanego wsparcia, jeszcze nie słyszałem, nie widziałem!<br />Trzecia zmiana to nastawienie części hierarchów, ale i jawne przeciwstawianie się zaleceniom swych przełożonych przez część proboszczów i księży w sprawie totalnie rozumianej rozdzielności państwa od kościoła.<br />Czwarta "niecodzienność" to zakup TVN-u przez "amerykanów".<br /><br />Nie potrafię powiedzieć, który z wspomnianych elementów ma lub miał jakikolwiek wpływ na te wybory. <br />Ale nie potrafię też oprzeć się wrażeniu pewnego otwartego rewanżyzmu w słowach Leszka Milera kierowanych do przedstawicieli dawnej UW! <br />Czy ugodzona kiedyś "aferą Rywina" część środowiska służb z nim związanych, nie postawiła ponownie na starego lwa i nie zagrała swojej gry?<br /><br />Wyraził Pan kiedyś przekonanie, że zmianę, odsunięcie obecnie "panujących" ludzi służb , w polskich realiach jest w stanie wykreować tylko inna, wywodząca się z tego środowiska grupa To logiczne i najbardziej prawdopodobne, mając na uwadze nawet ich "wpadki" z 92 i 2005 roku.<br /><br />O "amerykanach" nie będę pisał nic. Pewne oczywistości są jasne nawet dla ignorantów takich jak ja.<br /><br />Na zakończenie chciałbym odnieść się do wyrazów zaniepokojenia wyrażonego przez pana "Marcin Is" 25-go o godzinie 20:41.<br /><br />Myślę, że złe konotacje pojęć "gruba kreska" i "pojednanie" zacierają nam trochę obraz.<br /> <br />Rak nienawiści dotykający wnętrza rodzin, antagonizmy wyrosłe pomiędzy grupami społecznymi (vide: górnicy - reszta kraju), to owoc działania przede wszystkim "michnikowszczyzny". <br />Osobiście, od wielu lat walczę z objawami i nosicielami tej intelektualnej poczwary. <br /><br />I tym podziałom myślę, chce się przeciwstawiać nowy Prezydent. <br /><br />Zdaję sobie jednocześnie sprawę, że wytyczanie granicy pojęć, w szczególności to "kanciaste", będzie utrudnieniem będącym w sprzeczności z prostym pojednaniem.<br />Ale to, że może być trudno nie znaczy, że nie warto. Raka też leczy się chemią, choć to "niezdrowe" i obciążające dla organizmu.<br /><br />Pozdrawiam Zaścianekhttps://www.blogger.com/profile/08106799003542696205noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-53536013884451159942015-05-26T19:28:52.794+10:002015-05-26T19:28:52.794+10:00Pamiętajmy, że 2. tura miała miejsce w Zesłanie Du...Pamiętajmy, że 2. tura miała miejsce w Zesłanie Ducha Świętego! I pamiętajmy te słowa JPII, wypowiedziane też w tę samą uroczystość: "Niech zstąpi Duch Twój..."<br />I zstąpił, i znów odnowił oblicze TEJ ziemi! Chwała Panu!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-26949869045701133812015-05-26T19:02:35.715+10:002015-05-26T19:02:35.715+10:00Szanowny Pan Aleksander Ścios
Dołączam do podzięk...Szanowny Pan Aleksander Ścios<br /><br />Dołączam do podziękowań za Pańskie znakomite analizy, które zwykłym ludziom, a do takich się zaliczam, pomagają w rozumieniu spraw publicznych. Myślę, że nie pomylę się bardzo, wyrażając pogląd, iż Pańskie ostrzeżenia płynęły z głębokiej troski o nasze wspólne sprawy i z miłości Ojczyzny. Jeśli artykułowaliśmy tu obawy o los wyborów, to dlatego właśnie, aby pomóc uniknąć klęski, jeśli nie chcieliśmy poddawać się nastrojowi hurraoptymizmu to po to, by zwracać uwagę na zagrożenia i ewentualny zły obrót spraw przyjąć bez trwogi i z determinacją do dalszej walki.<br /><br />Jestem człowiekiem wierzącym, wierzę, że obok ludzkiego wysiłku, w wyborach zadziałał "czynnik nadprzyrodzony", a z tymi siłami nie możemy się, my ludzie, mierzyć. Kto z nas może powiedzieć, że zna Wolę Bożą? Chociaż więc wielu z nas tutaj wyrażało obawy o wynik wyborów, to jednak chyba wszyscy mieliśmy nadzieję, że się pomylimy. I stało się! - to jedna z takich omyłek, które czynią nas szczęśliwymi.<br /><br />Dzięki porażce - od 6 sierpnia BYŁEGO - "lokatora Belwederu" moskiewski cień będzie musiał się nieco cofnąć, ale przecież to dopiero początek drogi. Ani Komorowski, ani szczególnie jego otoczenie nie znikną, przeciwnie, będą przeciwdziałać, nadal stanowią dla nas poważne zagrożenie. <br /><br />Proszę zatem Pana o dalszą pracę, bym dzięki Pańskim tekstom mógł w swoim otoczeniu pomagać ludziom rozumieć to, co się będzie działo. <br /><br />Jeszcze Polska nie zginęła!<br /><br />:-)<br /><br />Pozdrawiam serdecznieviva cristo reyhttps://www.blogger.com/profile/06003212282182293717noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-17342481717155069582015-05-26T18:41:34.665+10:002015-05-26T18:41:34.665+10:00Szanowni Państwo,
Na fali "powszechnego"...Szanowni Państwo,<br /><br />Na fali "powszechnego" entuzjazmu (pamiętajmy, że połowa wyborców jest w opozycji) dla zwycięstwa A. Dudy, uważam, że roztropne będzie zachowanie przynajmniej odrobiny ostrożności w szacunkach i dodanie kilka chłodniejszych powiewów. <br />Spekulacje o czynnikach, które zadecydowały o zwycięstwie nowego prezydenta i porażce Komorowskiego wydają się w tej chwili mniej istotne, aczkolwiek podkreślić trzeba znaczny odsetek tzw. elektoratu negatywnego, głosującego raczej przeciw BK niż z przekonania na mało znanego polityka PiS. Bardziej zastanawiające jest zjawisko rozpraszania się w Polsce układu sił politycznych, których pozycja wydawała się dotąd nienaruszalna i czego nawet najbardziej wnikliwi analitycy polskiej sceny politycznej nie antycypowali. Piszę tutaj o "rozpraszaniu", ponieważ sięgając nawet niedaleko wstecz moglibyśmy ukazać modelowy przykład sprawnego przekształcania się mechanizmów partyjnych bez naruszania zasadniczego rdzenia władzy ukształtowanego po 1989 r. Mam tu na myśli choćby los potężnej niegdyś siły jaką zbudowała SLD, będąca dzisiaj zaledwie karykaturą swej dawnej pozycji. Dla równowagi dodajmy, że cieniem poprzedniego znaczenia jest obecnie także PiS z prezesem Kaczyńskim. Struktury polityczne i partyjne formacje należące do dawnej epoki wydają się wypalać pod wpływem przekroczenia przez siebie "masy krytycznej" i zwykłego wyczerpania własnego kapitału. Dotyczy to w szczególności tak zwanych partii władzy. Nie dostrzegam jednak na chwilę obecną żadnych podstaw świadczących o pojawieniu się warunków do radykalnej zmiany systemowej lub ustrojowej. Nie uważam też, aby społeczeństwo w swojej większości takich zmian oczekiwało. Z tych oraz zapewne wielu innych powodów A. Duda nie podjął w kampanii niezwykle kompromitującej obóz władzy kwestii zagrożenia bezpieczeństwa narodowego ze strony B. Komorowskiego. Nie został podniesiony problem aktywności dawnej WSI, zawłaszczenia państwa przez służby czy choćby dorobku odchodzącego prezydenta na polu współpracy z informacją wojskową. Praktycznie nieobecny był także temat Smoleńska. I jestem przekonany, że wcale nieprzypadkowo. <br /><br />Będąc pełnym podziwu i głębokiego uznania dla pracy redaktora W. Sumlińskiego, mam zarazem świadomość, że zagadnienia przez niego poruszane (podobnie jak cenna praca Pana A. Ściosa) budzą zainteresowanie stosunkowo nielicznego grona osób i środowisk. Ludzi przekonanych przekonywać nie trzeba. I piszę to wcale nie dlatego aby umniejszać dorobek obu szanowanych przeze mnie Autorów, ale aby przestrzec przed uleganiem wyolbrzymionym ocenom politycznej rzeczywistości powyborczej. Mało kogo interesuje Aneks Raportu z weryfikacji WSI czy niebezpieczne związki B. Komorowskiego. Społeczeństwo poparło ambitny program socjalny opozycji, a w jeszcze większym stopniu wyraziło niezadowolenie z długich i nieefektywnych rządów obecnej władzy, która zamknęła się we własnym, wirtualnym świecie.<br />Czy zatem wynik tych oraz przyszłych wyborów jest dowodem na przełamanie układu politycznego przez kartkę wyborczą? Jeszcze kilka tygodni temu nikt nie wierzył w demokrację! Czy zatem przeceniamy nieco wartość "nawrócenia" ducha obywatelskiego? A może system polityczny adaptuje się tym sposobem do nowych warunków społecznych stworzonych przez aktywizację młodego pokolenia? Wszak w 2001 r. PO miała być główną siłą naprawy, uzdrowienia i modernizacji państwa. <br /><br />Na koniec ciekawostka: A. Duda ma zaskakująco dobrą prasę wśród wielu rosyjskich komentatorów, którzy upatrują w jego wizji Polski samodzielnej nowego otwarcia w polityce wschodniej, z dala od dyrektyw UE i Berlina. Komorowski nazywany był już od dłuższego czasu politykiem "spalonym" i pozbawionym zdolności manewru zarówno w polityce wewnętrznej jak zagranicznej. Zaskakująco złą opinią cieszył się już także w środowisku byłych żołnierzy WSI. Do refleksji.<br /><br />Kibicowałem A. Dudzie i szczerze życzę naszemu nowemu Prezydentowi i nam wszystkim jak najlepiej.<br /><br />Pozdrawiam,Chrishttps://www.blogger.com/profile/10356884169314082837noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-70437795985900204302015-05-26T09:03:20.931+10:002015-05-26T09:03:20.931+10:00Nie raport tylko chyba Anek do niego... To chyba c...Nie raport tylko chyba Anek do niego... To chyba chciała Pani napisać...<br />Ale do rzeczy.. Wydaje mi się, że z tym trzeba poczekać do jesieni... Zresztą i tak innego wyjscia nie ma bo AD rozpoczyna 6/08, potem wakacje do września... Ale fakt - trzeba ujawnić...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06979043648169796628noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-66311236942890710342015-05-26T08:49:28.759+10:002015-05-26T08:49:28.759+10:00Szanowny Panie Aleksandrze
Trudno mi zrozumieć, ja...Szanowny Panie Aleksandrze<br />Trudno mi zrozumieć, jak Pan może nazywać krytykę kampanii błędem. Gdyby nie Pańskie analizy wiele rzeczy nie miałoby swej przyczyny. Dziękuję Panu za to, że teraz mogę się cieszyć:)) Inna sprawa, że to nie koniec, Panie Aleksandrze. Pozostał raport. Uważam, że nieujawnienie Raportu za czasów prezydentury śp. Lecha Kaczyńskiego było jedną z przyczyn Smoleńska. Powiem szczerze. Odpocznę, gdy wygramy jesienią. <br />Pozdrawiam Pana i wszystkich Czytelników Pańskiego bloga bardzo gorąco:)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06487228130715677888noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-75045763503135512302015-05-26T07:57:20.877+10:002015-05-26T07:57:20.877+10:00Podpisuję się pod apelem Pana Kazefa.
Mi również ...Podpisuję się pod apelem Pana Kazefa.<br /><br />Mi również ciężko w to wszystko uwierzyć. Nastawiałem się na scenariusz absolutnie negatywny, choć z tyłu głowy tliła się iskierka nadziei. Ja jeszcze nie oswoiłem się z tą myślą. Myślę, że negatywna ocena kampanii p. Dudy nadal ma swoje uzasadnienie - nawet po tej wygranej. Uważam, że na sukces naszego prezydenta miało wpływ kilka czynników. Sam p. Andrzej Duda zrobił najwięcej. <br /><br />Nie czas jednak na rozdzieranie szat - życzyłbym sobie jedynie, byśmy my nadal byli bardzo wymagający wobec opozycji, a ta nie popadła w hurra optymizm. Przed nami kluczowe wybory na jesieni - wspaniale byłoby, by przerwano te historie z "ruskimi serwerami", współpracą z Rosją na kilku płaszczyznach. Mi zależałoby przede wszystkim na transparentności i uczciwości najbliższych wyborów, i by główna partia opozycyjna nie szukała monopolu na prawdę, tylko w miarę możliwości traktowała ludzi o podobnych poglądach jako potencjalnych koalicjantów - nie zaś konkurentów czy agentów. Niech w końcu będzie to koalicja, która naprawdę zmieni Polskę. To są moje życzenia na najbliższe miesiące.<br /><br />I proszę szanownego Autora o kontynuowanie swojej działalności i pisanie o otaczającej nas rzeczywistości. Jeśliby Pana zabrakło, czułbym się podobnie, jak po Smoleńsku. Ta wygrana nie smakowałaby tak samo. To zwycięstwo to również Pana ogromna zasługa, chociaż może Autor nie zdaje sobie z tego sprawy. W iluż to rozmowach cytowałem Pańskie teksty... Pan i p. Wojciech Sumliński jesteście cichymi, choć nieobecnymi w mediach, twórcami tego zwycięstwa.<br /><br />Wyrazy najwyższego szacunku i wielkie podziękowania dla naszego wspaniałego GospodarzaPiotr B.https://www.blogger.com/profile/15393357587798143724noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-62641139905364002772015-05-26T07:38:23.365+10:002015-05-26T07:38:23.365+10:00Aleksander Ścios,
wszystko dobre co się dobrze ko...Aleksander Ścios,<br /><br />wszystko dobre co się dobrze kończy.<br /><br />Warto pamiętać co było jeszcze kilka miesięcy temu.<br />List prof Nowaka, osobiste zaangażowanie Jarosława Kaczyńskiego w uruchomienie ospałych struktur terenowych, powstanie ruchu kontroli wyborów.<br /><br />Waga tych wyborów, przedstawianych nam jeszcze niedawno jako smutna formalność, rosła z dnia na dzień.<br /><br />Niestety, nie martwię się o to iż nie będzie o czym pisać.<br />To są wciąż ci sami, bardzo niebezpieczni ludzie. Tylko chwilowo zajęci wewnętrznymi rozgrywkami.<br />A wygrywając i na jesieni, niewątpliwie naruszymy nowy porządek europejski. <br /><br />Wszystkiego dobrego!<br /><br />MMAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-56324584687742005712015-05-26T07:02:14.568+10:002015-05-26T07:02:14.568+10:00@Szanowny Panie Aleksandrze
Czy ja już Panu dzięk...@Szanowny Panie Aleksandrze<br /><br />Czy ja już Panu dziękowałem za te wszystkie teksty wyborcze w ostatnich miesiącach? Za trzeźwe spojrzenie na bieg wydarzeń, spokojny bilans polskich zagrożeń i szans? Za rzetelne do bólu diagnozy, w tekstach i komentarzach. <br />Wciąż nie mogę uwierzyć, że wygraliśmy. Bo sądziłem, że władzy prezydenckiej oni nigdy nie oddadzą. Jak dobrze, że się myliłem. I jak dobrze, że w różnych miejscach, na swój sposób, robiłem co mogłem. Bo determinacji też można się nauczyć, można się jej nałykać, czytając ten blog. A potem zarażać nią innych. <br /><br />Pańskiej znakomitej blogowej strawy na pewno będziemy potrzebować w trakcie długiego marszu. <br /><br />Dziękuję.<br />kazefhttps://www.blogger.com/profile/02799550303126873639noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-26837715678662601152015-05-26T05:33:03.376+10:002015-05-26T05:33:03.376+10:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02711046520436886656noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-23253286420086199742015-05-26T04:54:02.341+10:002015-05-26T04:54:02.341+10:00Panie Aleksandrze.
Stało się to co logicznie wydaw...Panie Aleksandrze.<br />Stało się to co logicznie wydawało się niemożliwe. Zadziałał Duch Święty i sprawy poszły Bożymi drogami, a pełna jest radość "prostaczków" co wierzyli i mieli nadzieję, wbrew nadziei. <br />Ja ze zwieszoną głową oczekiwałem nieuniknionego zwycięstwa rezydenta i daleki byłem od zanurzenie się w narastającej atmosferze optymizmu.<br />Wydarzyło się coś niezwyczajnego.<br />Bardzo jestem ciekaw Pana opinii, co tak naprawdę się wydarzyło.<br />Pozdrawiam.<br />meewroohttps://www.blogger.com/profile/01335427868576435638noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-69519157371802356212015-05-26T04:41:11.451+10:002015-05-26T04:41:11.451+10:00Ja może napiszę coś co nie daje mi jednak spokoju....Ja może napiszę coś co nie daje mi jednak spokoju.<br />Nie szukałem stenogramów z debaty w TVN ale Duda o zaproszeniu Putina na rocznicę zakończenia IIWŚ mówił tak, że ja autentycznie zrozumiałem iż on poważnie by go zaprosił... Nawet Komorowski się zdziwił.<br />Komorowski wydał się bardziej antyrosyjski w tej kampanii (i na długo przed) niż Duda (i PiS). W ogóle BK w rezultacie chyba był najbardziej antyrosyjski ze wszystkich kandydatów!<br /><br />Gdyby Duda nie mówił o stałych bazach amerykńskich w Polsce i nie krytykował odrzucenia tarczy antyrakietowej to nie wiem co miałbym myśleć.<br />Powtarzane kilkakrotnie, że Polacy mu (Dudzie) mówili, że chcą żyć w pokoju, że pokój dla Polaków jest najważniejszy iże musimy mieć dobre relacje ze wszytskimi sąsiadami to bynajmniej nie przypominało Józefa Becka. (Polacy nie znają pojęcia pokój za wszelką cenę.)<br />Do tego ta przemożna chęć godzenia wszystkich z wszystkimi przypominała mi grubą kreskę Mazowieckiego.<br /><br />Przede wszystkim Andrzej Duda musi dać mi poczucie, że za wszelką cenę to on dąży nie do pokoju (z kimkolwiek)i ale, że dąży do prawdy.<br />Na szczęście pamiętam, że od tego zaczął kampanię.Anonymousnoreply@blogger.com