tag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post8471868563682553899..comments2023-10-20T04:32:39.762+10:00Comments on Aleksander Ścios - Bez Dekretu: KOSZT SYMBOLU „PRZYJAŹNI”.Aleksander Ścioshttp://www.blogger.com/profile/11963751568959560790noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-58134017771553769452010-12-01T20:14:26.813+10:002010-12-01T20:14:26.813+10:00Wielce Szanowny Panie Aleksandrze, Czytam Pana kom...Wielce Szanowny Panie Aleksandrze, Czytam Pana komentarze i eseje polityczne i jestem pełen uznania dla Pana przenikliwości, wiedzy i talentu pisarskiego. Drażni mnie jednak pisanie przez Pana tytułów z kropką na końcu. Wydaje mi się to błędem edytorskim. Pozdrawiam bardzo serdecznie.JanekGierakhttps://www.blogger.com/profile/16507631785617623533noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-72125515078973845232010-12-01T09:56:20.770+10:002010-12-01T09:56:20.770+10:00Ta umowa to generalnie jest jakaś porażka. Jedak p...Ta umowa to generalnie jest jakaś porażka. Jedak przeliczyłem sobie te 11 mld m3 gazu rocznie po 330$ i wyszło mi 3,6 mld $ rocznie do zapłacenia za rosyjski gaz (odjąć należy jeszcze koszty tranzytu gazu przez Polskę, czyli korzystając z Pana estymacji i korygując ją w dół jakieś 200-400 mln $ rocznie). Damy więc radę!<br /><br />Pozwolę sobie przy okazji zadać pytanie alternatywne: A co by było, gdyby 'krnąbrni' Polacy nie dogadali się z Rosjanami??? Właśnie zaczęła się zima, a pamiętamy chyba jeszcze jak marzli Słowacy, Węgrzy i Bułgarzy przy gromkich, acz bezskutecznych, głosach brukselskiego chóru oburzenia?<br /><br />Ponadto uważam, że tę obecną klęskę można i należy przekuć w zwycięstwo. Należy wykorzystać kolejne lata do dywersyfikowania, czyli budowania własnych rurociągów, połączeń energetycznych z innymi państwami, budowania gazoportu, podziemnych zbiorników gazu, itd. Ten tryumf Putina powinniśmy przekuć w jego i Gazpromu pyrusowe zwycięstwo. <br /><br />Jedno jest pewne: Nie odcieliśmy się na własne życzenie od gazu, a odcięcie nas w przypadku kolejnej wojny z Gruzją nie będzie już tak łatwe, jak w przypadku braku korzystnego dla Rosjan kontraktu.<br />Płacimy za Gruzję. O.K., moim zdaniem warto, ale pod warunkiem, że przygotujemy się w międzyczasie do odpłacenia pięknym za nadobne.<br /><br />mazurAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3606531186368570374.post-38565990142191772182010-11-30T08:12:40.145+10:002010-11-30T08:12:40.145+10:00Jest gorzej, niz to opisał Pan Aleksander. Dziś ce...Jest gorzej, niz to opisał Pan Aleksander. Dziś cena gazu z rurociągów w USA jest na poziomie 120 $/1000 Nm3. Cena taka jest wyznacznikiem dla cen tego nosnika energii na świecie. Tendencje spadku cen gazu na rynkach światowych są widoczne już od kilku lat. W USA cena ta spadła blisko trzykrotnie. Nie ma już od lat jakiejkolwiek korelacji z cenami ropy naftowej i takie uzależnienie ceny gazu, to pewne zwiększenie jego ceny przez lata.<br /><br />Umowa z Rosja to przede wszystkiem wieloletnie zobowiązanie płatnicze w $ przy pełnym ryzyku walutowym ponoszonym przez Polskę. Jest to ewidentny mechanizm drenazu polskiej gospodarki i odsysania dewiz z gospodarki Polskiej. Nadmienic tu warto, ze FR znacznie zwiększa wydatki na zbrojenia konwencjonalne, które w roku 2011 wynieść maja blisko 50 miliardów $. Dokąd to prowadzi po doświadczeniach w Gruzji?Anonymousnoreply@blogger.com